Branża motoryzacyjna
Niedobór półprzewodników powoduje duże problemy dla przemysłu samochodowego. Globalny niedobór chipów będzie kosztował światowych producentów samochodów zawrotną sumę 210 miliardów dolarów przychodu w 2021 roku, według prognozy firmy konsultingowej AlixPartners. Spodziewane jest ograniczenie produkcji o 7,7 milionów pojazdów. Jak donosi Bloomberg, nowe szacunki prawie podwajają poprzednie dane. Niedobór chipów już spowodował przestoje w fabrykach na całym świecie.
Produkcja półprzewodników i elektroniki
Prawie czterech na pięciu producentów elektroniki twierdzi, że znalezienie wykwalifikowanych pracowników stało się trudniejsze, co potęguje problemy wynikające z trwającego niedoboru chipów. IPC, która reprezentuje producentów kontraktowych, takich jak Foxconn, producentów chipów, takich jak Intel , producentów płytek drukowanych i innych graczy w branży, powiedziała, że około 80% respondentów w najnowszej ankiecie powiedziało, że ma problemy ze znalezieniem pracowników. Ponad dwie trzecie ankietowanych firm stwierdziło, że ich koszty pracy również rosną. Problemy z pracownikami pojawiają się w czasie, gdy branża boryka się również z globalnym niedoborem chipów, który rozpoczął się w zeszłym roku. Ponad połowa respondentów stwierdziła, że nie sądzi, aby niedobór chipów ustąpił przynajmniej do drugiej połowy 2022 roku, a 90% firm stwierdziło, że ich ogólne koszty materiałowe, które obejmują również pozycje niezwiązane z chipami, rosną. W rezultacie nastąpiły dalsze opóźnienia i zmniejszyły się zyski - wynika z ankiety. Mniej niż jedna czwarta ankietowanych firm stwierdziła, że ich zyski rosną, a prawie jedna trzecia stwierdziła, że oczekuje spadku marż. Około 88% firm stwierdziło, że ich czas realizacji zamówień pomiędzy otrzymaniem zamówienia a jego realizacją wynosi nawet do dwóch miesięcy. Shawn DuBravac, główny ekonomista w IPC i główny autor badania, powiedział, że niedobory siły roboczej są największe w Ameryce Północnej i Europie, a producenci elektroniki będą prawdopodobnie musieli wyjść poza podnoszenie płac, co 44% firm już robi, aby przyciągnąć pracowników. Ponad jedna trzecia firm twierdzi, że zapewnia bardziej elastyczne godziny pracy lub dodatkowe szkolenia i edukację.
Ujgurzy w Afganistanie
Rośnie niepokój wśród afgańskich Ujgurów, który obawiają się deportacji z Afganistanu do Chin. Członkowie tej grupy etnicznej, postrzegani przez Chiny jako potencjalni ekstremiści, obawiają się, że zostaną tam wysłani w ramach umowy o pomocy gospodarczej obecnie negocjowanej z Chinami. Wielu z nich uciekło z Chin podczas rewolucji kulturalnej 50 lat temu. Przez lata chińscy urzędnicy wydawali wezwania do przywódców w Afganistanie, aby deportować ujgurskich bojowników, którzy, jak twierdzili, schronili się w Afganistanie. Urzędnicy powiedzieli, że bojownicy należeli do Islamskiego Ruchu Wschodniego Turkiestanu, separatystycznej organizacji, którą Pekin uważa za odpowiedzialną za serię ataków terrorystycznych w Chinach od końca lat 90-tych.
Stany Zjednoczone usunęły Islamski Ruch Wschodniego Turkiestanu ze swojej listy grup terrorystycznych podczas administracji Trumpa, co rozgniewało Pekin. Ale talibowie, w swojej nowej roli jako dyplomaci, chętnie nawiązali ciepłe relacje z Chinami, spotykając się ostatnio w czwartek z chińskimi urzędnikami. Wielu Ujgurów w Afganistanie obawia się, że zostaną uznani za terrorystów i wysłani do Chin jako pionki w staraniach Talibów o przychylność i pomoc gospodarczą z kraju. Od 2017 roku chiński rząd zamknął blisko milion Ujgurów w obozach, a tych pozostających na wolności poddał stałej inwigilacji. Chiny twierdzą, że obozy są konieczne, aby odsiać ekstremizm i "reedukować" Ujgurów. Od końca lat 90-tych Pekinowi udało się wywrzeć nacisk na kilka krajów, aby deportowały Ujgurów. Uyghur Human Rights Project, grupa obrońców praw człowieka z siedzibą w Waszyngtonie, naliczyła 395 przypadków wysłania Ujgurów do Chin od 1997 roku. Grupa podała w sierpniowym raporcie, że dziennikarze i organizacje praw człowieka udokumentowały 40 przypadków zatrzymań lub wydania z Afganistanu do Chin, ale zweryfikowała tylko jeden z nich.
Evergrande, Chiny
Pojawiły się sprzeczne doniesienia na temat tego, czy zagrożony chiński gigant w dziedzinie nieruchomości Evergrande dokonał zaplanowanej na czwartek płatności odsetek od obligacji w dolarach. Wydaje się, że firma zamierza skorzystać z 30-dniowego okresu karencji po upływie terminu. Co ciekawe, nie pojawiło się żadne niejasne, uspokajające oświadczenie firmy, które miałoby na celu stłumienie rynkowej paniki. Chiny grają o wysoką stawkę, starając się narzucić dyscyplinę rynkową bez wywoływania niekontrolowanej paniki na rynku.
Amerykańskie wsparcie Izraela
Izba Reprezentantów USA zatwierdziła w czwartek ustawę o przekazaniu 1 mld dolarów na wsparcie izraelskiego systemu obrony przeciwrakietowej Iron Dome. Wynik głosowania to 420 do 9, by pomóc Izraelowi w wymianie rakiet przechwytujących, używanych podczas ciężkich walk w niszczycielskiej wojnie rakietowej i rakietowej z Palestyńczykami w maju, co odzwierciedla powszechne dwupartyjne poparcie w Kongresie dla Jerozolimy, które utrzymuje się od dziesięcioleci. Trzeba dodać, że głosowanie nastąpiło dopiero po kilku dniach zajadłych sporów między postępową częścią Demokratów, którzy oskarżają Izrael o łamanie praw człowieka, a innymi ustawodawcami, w tym liderami partii, którzy powiedzieli, że są zbulwersowani i zdumieni odmową swoich kolegów sfinansowania systemu obronnego, który ma chronić izraelskich cywilów. Podczas dyskusji Izby w czwartek, niektórzy postępowi Demokraci, którzy byli przeciwni, nazwali Izrael "państwem apartheidu", a zwolennicy rzucali oskarżenia o antysemityzm. Pod koniec debaty Alexandria Ocasio-Cortez z Nowego Jorku, krytyczka Izraela, która spotkała się z ostrą krytyką ze strony proizraelskich aktywistów za odmowę poparcia ustawy, zalała się łzami po zmianie swojego głosu z "nie" na "obecny". Ta wymiana zdań była najnowszym punktem zapalnym w długotrwałym sporze między energicznym nowym pokoleniem postępowych Demokratów, z których wielu to ludzie kolorowi, domagającym się zakończenia bezwarunkowej pomocy dla Izraela, a innymi członkami partii, którzy twierdzą, że Stany Zjednoczone nie mogą wahać się w swoim poparciu dla prawa Izraela do obrony. Wewnętrzne napięcia pojawiają się w momencie, gdy coraz większa liczba Demokratów w Waszyngtonie, zachęcana przez lewą flankę partii, mówi, że nie jest już skłonna dawać Izraelowi przepustki do takiego traktowania Palestyńczyków, co jest zmianą, która zaniepokoiła najwyższych urzędników izraelskich.
Nowe sankcje na Nord Stream 2?
W ostatnim głosowaniu amerykańska Izba przegłosowała także wprowadzenie nowych sankcji na gazociąg Nord Stream 2 jako część projektu ustawy o obronie na przyszły rok. Prezydent USA Joe Biden i kanclerz Niemiec Angela Merkel zawarli w lipcu porozumienie, które według nich uniemożliwi Rosji wykorzystanie gazociągu jako broni politycznej. Biden w maju zgodził się na zniesienie sankcji nałożonych przez Kongres na rurociąg, próbując w ten sposób załagodzić stosunki z Niemcami, które poparły budowę rurociągu. Posunięcie to otworzyło drogę do ukończenia rurociągu na początku tego miesiąca. Decyzja ta wywołała oburzenie wśród wielu kongresmenów z obu partii, skłaniając ich do przedstawienia nowych przepisów, które zasadniczo odwracają tę decyzję. "Kudos dla Kongresu", powiedział John Herbst, były ambasador USA na Ukrainie, w tweecie po głosowaniu.Herbst, który obecnie jest analitykiem w waszyngtońskiej Atlantic Council i zagorzałym przeciwnikiem gazociągu, dodał, że był to "konieczny krok, aby zapobiec kolejnemu błędowi Bidena i zatrzymać Nord Stream 2". Poprawka jest uważana przez niektórych obserwatorów Ukrainy za niemożliwą do realizacji, ponieważ nie spodziewają się oni, że Demokraci dopuszczą do głosu ustawę, która nie jest popierana przez prezydenta z ich własnej partii.
Komentarze (24)
najlepsze
- Może ktoś wytłumaczyć co dokładnie tu zaszło? Sama zmieniła swój głos i w ryk?
"Amerykańskie wsparcie Izraela
Izba Reprezentantów USA zatwierdziła w czwartek ustawę o przekazaniu 1 mld dolarów na wsparcie izraelskiego systemu obrony przeciwrakietowej Iron Dome. Wynik głosowania to 420 do 9, by pomóc Izraelowi w wymianie rakiet przechwytujących,
Czyli prawie jednomyślnie. Te 9 na nie to pewnie zbuntowani dla zasady .