Na sama mysl o uprawie pieczarek, zaczynam czuc smrod z pieczarkarni oddalonej ode mnie 10km. Dziwie sie, jak ludzie moga mieszkac w okolicy tego miejsca. Czasem jak sie przejezdza autostrada 1km od niej, trzeba otworzyc okna na 1 minute, zeby pozbyc sie tego smrodu. Jakby trupy tam uzywali jako kompost.
Komentarze (5)
najlepsze