W 1994 (1 klasa LO) po roku molestowania rodziców dostalem pierwsze PC 386. Przez conajmniej rok wcześniej kupowałem i pożyczałem wszystkie możliwe czasopisma komputerowe, żeby udowodnić ojcu, że wiem o PC „wszystko” :) W tym czasie w mojej szkole tylko 3 osoby miały PC :) Ach piękne to były czasy … kiedyś z kumplem byliśmy tydzień lub dwa na wagarach z bo graliśmy w gierki. Wychodziłem z bloku niby do szkoły, potem
rozwinę trochę nawet temat: kupiłem go od kolesia, z osiedla obok, zgadaliśmy się przez CB xD teraz to mało popularna forma komunikacji, ale nadal jej używam nawet w domu ;)
Dźwięk fajny, tylko lipa pod koniec miesiąca była, jak rachunek wjechał. Później było coś takiego jak CALLBACK i karta nocny marek na 20H. Od 24 do 10. O 24 telefon odłączałem żeby nie dzwonił, na necie do 6, a o 7 wychodziłem do liceum :)
@otyly_pan: Aaaa. Callbacka miałem z netii. I Lan w domu na 2 kompy z siorą a u niej modem plus program do udostępniania połączenia internetowego. To były czasy.
Komentarze (331)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
rozwinę trochę nawet temat: kupiłem go od kolesia, z osiedla obok, zgadaliśmy się przez CB xD teraz to mało popularna forma komunikacji, ale nadal jej używam nawet w domu ;)