zanim jakiś nawiedzony koroniarz się doczepi, że w artykule chodzi o "bloki":
Amid a second wave of coronavirus, the entire city of Melbourne has just been ordered back into lockdown for six weeks. But for 3,000 people living in public housing tower blocks, an even stricter lockdown was imposed on Saturday. Unlike other Melburnians, residents of the nine towers cannot leave for any reason - they are subject to a police guard.
Unlike other Melburnians, residents of the nine towers cannot leave for any reason - they are subject to a police guard. It's the toughest lockdown seen in Australia so far
@carvain: Kiedyś budowało się baraki otoczone drutem kolczastym, dzisiaj zadbano o lepszy PR obozów i jeńców wsadza się do hoteli. Póki co jeszcze na nich nie eksperymentują, prawdopodobnie. Zasada jest ta sama, wyjść nie można.
Mieszkańcy budynków mieszkalnych, które zostały zamknięte przez australijski stanowy departament zdrowia w Nowej Południowej Walii z powodu obaw związanych z COVID-19, twierdzą, że przeszukano ich dostawy i skonfiskowano paczki zawierające alkohol, jeśli ilość przekracza limit alkoholu wyznaczony przez departament.
@Oldskull1916: W praktyce to może być strzał w kolano, ludzie by się upijali dla otuchy, a tak to będą siedzieć coraz bardziej wkurzeni. A może o to chodzi, o dalsze dręczenie, żeby nawet więzieni nie mogli sobie ulżyć.
Komentarze (193)
najlepsze
Szkoda, że ten odrażający twór, który współcześnie nazywa się "lewicą", do tego stopnia zapomniał o swoich korzeniach ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
@carvain: Kiedyś budowało się baraki otoczone drutem kolczastym, dzisiaj zadbano o lepszy PR obozów i jeńców wsadza się do hoteli. Póki co jeszcze na nich nie eksperymentują, prawdopodobnie. Zasada jest ta sama, wyjść nie można.
Komentarz usunięty przez moderatora
@ardi7: Na każde pierdnięcie norma ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak za okupacji. Żandarmy wsiadają i wszystko wygrużają
Komentarz usunięty przez moderatora