Koincydencja a starożytność

Na naszej planecie spotykamy bardzo ciekawe budowle czy ślady po "czymś", czego nie można dziś racjonalnie wytłumaczyć. Są one najczęściej ignorowane i pomijane w oficjalnych opracowaniach, ciekawy art wart przeczytania.

aturt z dodany: 12.02.2011, 10:50:39

Komentarze (134)

najlepsze

k.....f

konto usunięte 13.02.2011, 01:08:30

Może ja przerwę dyskusje naukowe. Mały błąd wdarł się na końcu artykułu. Grobowiec korytarzowy w Republice Irlandii zwie się Newgrange (pisane razem) a nie New Grande. http://en.wikipedia.org/wiki/Newgrange

b.....m

konto usunięte 12.02.2011, 23:56:02

wydaje mi się, że kiedyś były mega rozwinięte cywilizacje które zostały wyniszczone przez dzikusów

i tak cały świat się cofnął w rozwoju i dopiero umysły teraz dochodzą do ich stanu inteligencji choć w niektórych dziedzinach inaczej lub gorzej :)

tak samo w naszych czasach dwie wojny światowe nas wszystkich cofnęły w rozwoju o parę dekad... choć Hitler chciał stworzyć świat idealny...

Ogólnie moim zdaniem nie powinno być granic na świecie i pieniędzy

Daronk

13.02.2011, 12:45:41

@boberlium: Że wszyscy chodzilibyśmy w skórach, które sami byśmy upolowali (bo kto by za darmo szył?), że byśmy w zbudowanych przez siebie domach mieszkali, bo sąsiedzi by ci nie pomogli- polowaliby na żarcie, bo nikt by za darmo bydła nie trzymał więcej, niż dla siebie.

W końcu ludzie by się zaczęli wymieniać towarami i usługami, a na końcu powróciliby do idei pieniądza- i tak upada twoja utopia (przy okazji mordując kilkadziesiąt

Daronk

13.02.2011, 00:41:53

@boberlium: Twoja mądrość mnie urzeka, guru!

Ps. Nie wiem, czy wiesz, ale wojny były jednymi z najlepszych okresów dla nauki (niestety też i dla pseudo).

A jakby wszyscy chcieli ferrari, ale nikt by ich nie robił, bo by nic z tego nie miał, to by się mordowali o już dostępne egzemplarze. Pieniądz trzyma ład niezależnie czy to uczciwe, czy nie.

VictorL

12.02.2011, 18:18:36

Chodziło mi o książkę Danikena "Czy się myliłem"

franaa

12.02.2011, 17:43:48

A propo wnęk w inkaskich murach i tego co spływało po ścianach. Pierwsze co mi sie skojarzyło: oświetlenie. Logiczne jest, ze latarni nie mieli, wiec oświetlali ogniem, który musiał byc chyba jakos zabezpieczony przed deszczem. Tłumaczy to też zacieki, które mogą być spowodowane ociekaniem wosku, tłuszczu, nafty czy czegokolwiek tam używali (spec od historii ze mnie żaden, wiec nie wiem co inkowie mogli stosować).

hikarukimura

12.02.2011, 16:10:06

autor artykułu niestety pomija chyba fakt, że wszystko co ludzie robią ma wzorce w przeszłości. I tak jeśli chodzi o religie [jak to opisuje Mircea Eliade] nie są "nowe". Każdy człowiek był kiedyś zbieraczem-myśliwym i wszyscy ludzie mają wspólne pochodzenie (nie mówię, że od Adama czy innych podobnych mitów) i w tym wypadku nie zachodzi koincydencja. Starożytni po prostu czerpali wzorce z wieków starszych i starszych i dlatego możemy zauważyć podobieństwa (niekiedy

VictorL

12.02.2011, 18:17:11

To efekt wnęki, taki sam występuje na ścianach starych budynków gdzie są okna.

Fałszywki łącza się z banalnymi faktami, Jak mur cyklopowy, czy guzy transportowe. Jak miałem 11 lat moja mama redagowała pierwszą książkę zakochałem się w magii kosmosu. Ale potem poczytałem trochę książek, poszedłem na Studia z Zakresu Historii sztuki i znam odpowiedź na wszystkie pytania postawione w tym niezwykle ciekawym artykule.;D Dociekliwych zachęcam do nauki.

franaa

12.02.2011, 18:27:53

@VictorL: To może powiesz o co chodzi z tą płytą w Knowth, bo grzebie i grzebie i nic ciekawego nie znalazłem.

Ciekaw jestem też co myślisz o stopionych kamieniach w Sacsayhuaman. To też mnie zaciekawiło.