Pierwsze dni w Gułagu. Wspomnienia Polaka z upiornej kopalni złota...
z której niemal nikt nie wracał żywy. Walka w obronie ojczyzny zakończyła się dla Stanisława J. Kowalskiego zesłaniem na Sybir. Po nieludzkiej wędrówce przez rosyjskie pustkowia trafił w 1941 roku do łagru na Kołymie, ponad 6000 kilometrów od Polski. Oto jego pierwsze wrażenia z upiornej kopalni...
sznaps82 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 36
Komentarze (36)
najlepsze