To były czasy, walczyliśmy z terroryzmem, mieliśmy przywódców jak należy, dobrą politykę zagraniczną i żadnego LGBT ani uchodźców. O ociepleniu globalnym żadko kto rozmawiał a my z kolegami robiliśmy zrzutkę na cole i kiełbasę, szliśmy na działkę rozpalić w kominku i powygłupiać się w lesie i na poligonie wojskowym. To były czasy. Teraz to nie ma czasów.
Jak się tak człowiek zastanowi to szybko ogarnęli ofensywę na kraj tak daleko położony. Niewiele ponad miesiąc od ataku na WTC, wjeżdżasz armią na obcy kraj tysiące kilometrów od domu. Wydaje mi się, że taka operacja wymaga lat przygotowań aby skończyła się sukcesem. Może i teoria spiskowa ale WTC mógł być jedynie pretekstem.
Komentarze (79)
najlepsze
( ͡° ͜ʖ ͡°)