Wystarczy spojrzeć w których miejscach na ciele ofiary są ich kolana, praktycznie cała waga jednego lub dwóch policjantów spoczywa na ofierze, naprawdę trzeba chcieć żeby w taki sposób potraktować człowieka, który jest już spacyfikowany. Druga sprawa to sprawdziłbym historię zatrzymań ofiary bo mogło się okazać że mogła być to zemsta za jakieś wcześniejsze sytuacje, któtra skończyła się tragicznie. Niestety nie żadnych środków łagodzących dla policji w tej sprawie przy takim materiale. Mam
Smutne, że świat taki, że w ogóle musimy stosować takie metody; ale co poradzić, jak ludzie kłamcy, oszuści i złodzieje, to trzeba się bronić dostępnymi metodami :-)
Czy założenie kajdanek na plecach i unieruchomienie gościa przy glebie to naprawdę zadanie za trudne dla policjantów całego świata, od Mineapolis po Lubin? Serio aż tak słabo jest z kadrami?
@alberto81 czemu usunąłeś zdjęcie wniosku o pokazanie zwłok i odpowiedzi odmownej prokuratora? Z tego co wkleiłeś wynika, że matka chciała zobaczyć ciało syna ale prokurator specjalnie przyspieszył termin sekcji o jeden dzień, żeby jej uniemożliwić obejrzenie zwłok przed pokrojeniem. Wyobraźnia od razu podpowiada pytania: Co mieli do ukrycia? Czy na ciele były widoczne ślady duszenia? Czy da się je zamaskować do zdjęć z sekcji? No i oczywiście, czy w dzisiejszych czasach możliwe
@NiskiDryblas: A umiesz czytać po Polsku ze zrozumieniem?
Wyobraźnia od razu podpowiada pytania
To są pytania na które ani ja ani ty nigdy nie poznamy odpowiedzi. Wynikają one z faktu, że matka chciała zobaczyć ciało a prokurator akurat przypadkiem przyspieszył sekcję o jeden dzień tak, że oględziny matki były niemożliwe.
Komentarze (342)
najlepsze
Coś się dzieje: cyk, nagrywamy/robimy foto.
Jakaś ważna rozmowa: cyk, dyktafonik włączony.
Rozmowa telefoniczna: cyk, automatycznie nagrywa.
Komuś coś ukradli: cyk, nagranie z monitoringu.
Smutne, że świat taki, że w ogóle musimy stosować takie metody; ale co poradzić, jak ludzie kłamcy, oszuści i złodzieje, to trzeba się bronić dostępnymi metodami :-)
Wyobraźnia od razu podpowiada pytania: Co mieli do ukrycia? Czy na ciele były widoczne ślady duszenia? Czy da się je zamaskować do zdjęć z sekcji? No i oczywiście, czy w dzisiejszych czasach możliwe
https://twitter.com/piotr_borys/status/1424783319326199814?s=20
To są pytania na które ani ja ani ty nigdy nie poznamy odpowiedzi. Wynikają one z faktu, że matka chciała zobaczyć ciało a prokurator akurat przypadkiem przyspieszył sekcję o jeden dzień tak, że oględziny matki były niemożliwe.