W Wielkiej Brytanii NHS kupuje 33 mln dawek leków przeciwzakrzepowych
Nigdy w historii nie kupiono tak dużo, zwiększono zapotrzebowanie o 400% tyle kupowano w ciągu min. 3-4 zakupów. To nic nie znaczy, absolutnie nie sugeruję ekstremalnie rzadkiego powikłania. Po prostu przybyło ludzi dostających zakrzepicę i państwo reaguje.
RoKub z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 180
- Odpowiedz
Komentarze (180)
najlepsze
Nie wiem ale się domyślam, że może to mieć związek z masowym przestawianiem pacjentów leczonych przeciwzakrzepowo z warfaryny na DOAC. Takie są zalecenia krajowe od początku pandemii. Ponieważ leki tego typu nie wymagają tak rygorystycznego monitorowania, kontroli lekarskich i badań krwi, a więc pacjenci nie muszą tak często odwiedzać placówek ochrony zdrowia i obciążać laboratoriów.
Jako, że są to leki dużo droższe od tradycyjnych, to jest to
Dodatkowo hospitalizacja z COVID-19 wiąże się z około 20% ryzykiem zakrzepicy. Tak więc nic dziwnego, że kupują więcej.