Dosadnie o dopłatach do elektryków
Wyobraźmy sobie taki cudowny program wsparcia: dopłacamy zamożnym ludziom do tego, żeby kupili produkt, którego nie potrzebują. Brzmi bez sensu? Tak. I jednocześnie brzmi jak Program Mój Elektryk. Od razu przepraszam Mercedesa za to, że mu się oberwało – ma po prostu pecha, że jest moją...
gierekm z- #
- #
- #
- #
- #
- 0
- Odpowiedz