Auta po powodzi są kompleksowo rozbierane i czyszczone, byłem kiedyś na małym placu pod kaliszem z autami rozbitymi. W garażu rozbierali akurat auto po zalaniu i był wyjęte dosłownie wszystko. Rozmawiałem chwilę z gościem i tłumaczył że cały środek leci do pralni i jeszcze nie było osoby która by poznała że auto było zalane.
Mówimy oczywiście o zalaniu co najwyżej wody do wysokości siedziska fotela
@You_lose_anyway: wtyczki są z uszczelką, moduły są hermetyczne. Współczesne auta- te po 2000 roku mają elektronikę odporna na zalanie. Chyba że auto jest w wodzie po zegary i radio. Wtedy to już lipa
@You_lose_anyway: czyli lipa. Ale na pocieszenie powiem że takie auto zalane po zegary to ciężko wyczyścić. Najlepiej wyciągnąć radio i obczaic konsole od środka . Poza tym nie wiem czy się opłaca czyścić. Zegary często to dość duży koszt. Tak samo rozbieranie deski. Nie dość że długo z tym schodzi to jeszcze drogie w robociźnie. Wydaje mi się że te auta to w większości pójdą na części lub przeszczepy VINu
Komentarze (5)
najlepsze
Mówimy oczywiście o zalaniu co najwyżej wody do wysokości siedziska fotela
Wydaje mi się że te auta to w większości pójdą na części lub przeszczepy VINu