Gdy kobieta nie ma skłonności do fochów, w miarę możliwości stara się komunikować niezadowolenie inaczej niż za pomocą tupnięć i burknięć, a do tego można się z nią czasem napić, niewiasta taka niemal automatycznie "dostaje jaj" i staje się kumplem.
Eh, a ja tak mam z moim facetem,kiedy ma problem zamyka się w sobie obrastając w "skorupkę". A gdy zapytam " co Ci jest?" etc. - odpowiedź oczywiście brzmi "nic". Dopiero po pół godzinie usilnych dociekań i podpowiedzi MOŻE coś z niego wyciągnę.. Staram się go nauczyć szczerej, asertywnej komunikacji i po prawie 4 latach związku widzę postępy. A czasami już to ignoruję- jak ma mi powiedzieć, to powie :] Reasumując- taki
@kate8910: Gratuluje postępów. Byłam z facetem 2lata i za nic nie dało się z nim dogadać ani wyciągnąć z niego o co mu chodzi. Wiecznie zamknięty w sobie. To już lepiej się kłócić, przynajmniej wiadomo co drugiej osobie leży na sercu. Tacy zamknięci w sobie to najgorszy gatunek, nie wiadomo co się stanie jak już wybuchnie, oj, a tacy wybuchają.
Chociaż co do kobiecego "nic" nieraz jest tak, że coś się
@kate8910: Oj jak mnie to zawsze denerwuje. Pal sześć, jak mówi, że nic coś tam we łbie sobie poukłada i przechodzi. Gorzej, jak ma o coś pretensje, a ja nawet nie mam o tym najmniejszego pojęcia. Kamienna twarz i niby wszystko ok. A potem akcja szturm. Więc to takie nic kobiece to pikuś.
Teraz się tylko zastanawiam czy to "nic" to jest w związkach na etapie "chodzenia" bądź "zaręczyn" i też
Mezczyzni moi drodzy, odkryje przed wami odwieczna tajemnice takiego zachowania u kobiet.
od dawna wiadomo, ze kobiety i mezczyzni maja rozna budowe mozgu i moze to dla was niedorzeczne (ale pewno zarazem fascynujace) kobiety mocniej czuja, analizuja, przemysliwuja chociaz to nie jest zalezne od ich woli i na co naprawde nie maja zbytniego wplywu.
Inna budowa mozgu sprawia rowniez, ze dla mezczyzn i kobiet inne rzeczy sa wazne.
Śmieszą mnie taki gadki, mam dużo znajomych, których kobiety tak się zachowują, jak mam wyje*ane na to , jak się kobiecie ze mną nie podoba to niech poszuka sobie kogoś innego.
Komentarze (107)
najlepsze
Chociaż co do kobiecego "nic" nieraz jest tak, że coś się
Teraz się tylko zastanawiam czy to "nic" to jest w związkach na etapie "chodzenia" bądź "zaręczyn" i też
od dawna wiadomo, ze kobiety i mezczyzni maja rozna budowe mozgu i moze to dla was niedorzeczne (ale pewno zarazem fascynujace) kobiety mocniej czuja, analizuja, przemysliwuja chociaz to nie jest zalezne od ich woli i na co naprawde nie maja zbytniego wplywu.
Inna budowa mozgu sprawia rowniez, ze dla mezczyzn i kobiet inne rzeczy sa wazne.
Wiec wyobrazcie sobie sytuacje,
pozostale 80% jest przed miesiaczka. wtedy towarzyszy jej syndrom napiecia przedmiesiaczkowego.
prosze o wyrozumialosc dla nich