Abstrah%!ąc od jego wierzeń i przywiązania do marihuany, trzeba zwrócić uwagę na jego przesłanie. Bob wzywał w swych piosenkach do wzajemnego zrozumienia i szanowania różnic kulturowych, nieoceniania człowieka wg jego koloru skóry i pochodzenia, ale jego serca. Za to kocham tę muzykę.
@banani: bo klasyczne reggae (niekoniecznie rootsowe, chodzi mi głównie o te stare pod względem lirycznym) to było COŚ. Nie to co polskie zespoliki, które przekazują prawdę jak zapalić jointa i mieć wszystko w dupie. I udają czarniejszych niż czarni. k$!$a, kiedy ludzie zrozumieją, że rasta to nie tylko dready i palenie palenia.
@matiusmm: On się nie mianował, prawda. Ale media tak go wykreowały, zaczynając od szmatławego "Mam talent". I nie widziałbym problemu gdyby nastolatki, które są głównymi odbiorcami Bednarka, potem poszły dalej i sięgnęły głębiej. Ale w tym kraju większość chyba zostanie przy tym że "spotkało się dwóch typów no i zapaliło".
@Sondokan: wybacz ale z tego co słyszałem i widziałem on się nim nie mianował. Poza tym wydaje się być 'ok' osoba, z swoimi zainteresowaniami, pasją i celem życiowym.
Jako metalowiec uwielbiam posluchac boba jako odskoczni od mordodarcia ;) i jak jeszcze mam lolka w ustach i wiosne w glowie to jest pieknie :) Swietny muzyk i dobry czlowiek.
@pablopavo92: Po minusach zastanowiłem się jeszcze raz i dopiero teraz pomyślałem, że Bednarek nie ma na imię Damian, bo oczywiście tego dotyczyła przesada, a nie nazywania jego muzyki sztuką. :)
Tak myślę, co by tu za komentarz walnąć i szczerze, to nie mam zbytnio weny ;). Boba słucham od kilku lat, jaram tyle samo (żeby nie było - jedno nie warunkuje drugiego :D). Generalnie jego ideologia przede wszystkim opiera się o wytrwałość. Wytrwałość w dążeniu do celu, którym był i jest pokój oraz tolerancja. Wiem, że wiele osób uważa go za zwykłego zjarańca, który miał jakąś swoją wizję. Chodzi jednak o to,
Komentarze (68)
najlepsze
Emanc$#$te yourselves from mental slavery
None but ourselves can free our
+ bonus, zaplusowany komentarz asi9092 ;)