Nie ma to jak zaprosić do dyskusji i zablokować komentarze;) Pełna profeska. Próbowałem wczoraj podjąć z nim polemikę, ale niestety chyba upisałem się nadaremnie.
@m__b: dokładnie! znalazłem jeszcze lepszy jego filmik! tylko nie wiem czy dobrze zrozumiałem ten głęboki przekaz bo jestem niedorobionym 13-latkiem :(
@m__b: Ja bym dał suba ale niech ktoś mi powie czemu CZEMU POLSCY VBLOGERZY wydają jakies dziwne piszczące dzwięki i nie potrafią ustawić kadru ! CZEMU!!!!!!!??????????
I robią te niekontrolowane zbliżenia do kamery jak by byli podekscytowani swym odbiciem w obiektywie?! CZEMU!!!!??? Vbloger robi te dziwne zbliżenia... choć gdyby mógł jadł by dżem...
k!!%a, czas mu chyba przedstawić dzieci Sadistica skoro uważa nas za krytykujących wszystko. Co do niedorobionych trzynastoletnich dzieci, sam mam 20-eścia jednak to właśnie twoja twarz i sposób mówienia kojarzy się z trzynastoletnim niedorobionym dzieckiem. Zrozum że nie wszyscy się do wszystkiego nadają, z twoją twarzą i sztuczną ekspresją to możesz co najwyżej zostać telemarketerem w Netii. Sam nie nadaję się do wielu rzeczy i znam swoje ograniczenia, ty zachowujesz się jakbyś
Człowiek sfrustrowany tym ze często mało kto zgadza sie z jego komentarzami wyłącza komputer i idzie spotkać się ze znajomymi.
Zaś nasz przypadek postanawia zostać, i walczyć z falą krytyki POPRZEZ krytykowanie krytyków !
Stara sie on utworzyć ruch oporu frustratów. Zbiera wokół siebie mało grupę stworzeń podobnych do niego. I walczą z tematami do których normalny człowiek podejdzie z dystansem. Wysadzają oni wykopy! Sabotują władze
Komentarze (119)
najlepsze
Ja muszę kupić większy monitor bo jego łeb się nie mieści...
I robią te niekontrolowane zbliżenia do kamery jak by byli podekscytowani swym odbiciem w obiektywie?! CZEMU!!!!??? Vbloger robi te dziwne zbliżenia... choć gdyby mógł jadł by dżem...
Też nie jestem dzieckiem, ale skoro on tak mówi, to musi być bękartem wykopu. Takim niechcianym z przypadku.
Zobaczymy, czy jest w stanie swoje zdanie utrzymać.
NIE
ablo dobra.
Człowiek sfrustrowany tym ze często mało kto zgadza sie z jego komentarzami wyłącza komputer i idzie spotkać się ze znajomymi.
Zaś nasz przypadek postanawia zostać, i walczyć z falą krytyki POPRZEZ krytykowanie krytyków !
Stara sie on utworzyć ruch oporu frustratów. Zbiera wokół siebie mało grupę stworzeń podobnych do niego. I walczą z tematami do których normalny człowiek podejdzie z dystansem. Wysadzają oni wykopy! Sabotują władze
Jedno wiemy na pewno: to nie jest Justin Bieber.
Miło mi że jestem czyjąś opinią.