Jacek Bartosiak o pogarszającej się sytuacji bezpieczeństwa w Polsce
Jacek Bartosiak i Marek Budzisz rozmawiają o szybko pogarszającej się sytuacji bezpieczeństwa dla państwa polskiego i polu manewru z tej sytuacji.
I.....m z- #
- #
- #
- #
- 169
- Odpowiedz
Jacek Bartosiak i Marek Budzisz rozmawiają o szybko pogarszającej się sytuacji bezpieczeństwa dla państwa polskiego i polu manewru z tej sytuacji.
I.....m z
Komentarze (169)
najlepsze
Tymczasem nasi politycy woleli udawać ślepych, nawet gdy Rosjanie i Turcy, przeprowadzili reformę swoich sił zbrojnych, tym samym wyraźnie sygnalizując co się szykuje w Europie.
Teraz wszystko jest już ustalone i nikt się z tym nie kryje, skoro w tym gorącym czasie USA nawet nie potrzebują swojego ambasadora w Polsce.
Nie ma nas przy stole rozmów o Ukrainie i Białorusi. Jesteśmy za to w bazie w łotewskim Adazi, na szpicy NATO, bez możliwości podejmowania realnych decyzji. Jeśli rosjanie zapragną powiedzieć amerykanom: "sprawdzam", to weźmiemy udział w bitwie, która z góry jest przegrana i to nie jako jeden z wielu sojuszników a główna siła wojskowa NATO w tym regionie. Powtórzy się wówczas scenariusz z 39r i Polska znów będzie zdeżakiem dla wielkich mocarstw, choć obędzie się bez tylu ofiar i zniszczeń co wtedy.
@Mistrzrozkimnki: i to jest to o czym Bartosiak mówi, że jesteśmy zbyt przewidywalni i dlatego nas wszyscy rozgrywają jak chcą. Nie możemy tak myśleć.
Trzeba zagrozić wycofaniem z Łotwy dając do zrozumienia Amerykanom, że nie damy się wciągnąć w wojnę o kraje bałtyckie, którą będziemy musieli toczyć sami. Sytuacja w której to my
@panropuch: Bzdura. Problem z krajami Bałtyckimi jest taki, że Rosja ma do nich bardzo łatwy dostęp a Polska - bardzo utrudniony dostęp, gdyby chciała je (hehe) odwojowywać. Biorąc pod uwagę, to, że mamy 10x słabszą armię niż Rosja- nie ma w ogóle o czym mówić.
Komentarz usunięty przez moderatora
Problem w tym, że dr Bartosiak zawsze powtarzał, że mówi o pewnym modelu geopolitycznym, a to nie to samo realne możliwości działania tu i teraz. Najlepiej wyłożył to chyba podczas bardzo ciekawej i momentami dość ostrej debaty z dr Sykulskim, gdzie
No przecież, pada odpowiedź na to pytanie.
Konflikt w Polsce to nie konflikt z Polską, a z NATO. Co ma na celu pokazanie że NATO w praktyce nie istnieje..i USA nie ma w tej cześći świata żadnych realnych sił...więc można tej części świata narzucić swoją wolę.
Np. ceny gazu/ prądu, decydować co produkujemy a co nie/ decydować od kogo kupujemy a od kogo nie...itd.
Jak nie ma USA i podmiotowości Europy Środkowo Wschodniej.. to Europa w politycznej praktyce składa się z Francuzów Niemców i Rosjan...