To trafił do szpitala w stanie krytycznym, poza tymjeszcze aresztowali jego narzeczoną i pewnie grozili mu, że zgwałcą ją tak, że własna matka jej nie pozna. O ile tego już nie zrobili
Po tym co się stało powinniśmy jechać z nimi na ostro:
- odcięcie od SWIFT, - zamknięcie tranzytu przez Polskę, 5000 z tarczy dla programistów zarabiających po 50 000 się znalazło, może lepiej byłoby to dać polskim firmom transportowym na przetrzymanie, - tutaj już S-F, przy naszej #!$%@? polityce zagranicznej nierealne, ale fajnie byłoby zaangażować w temat Chiny, coby trochę odwrócić uwagę Putina w kierunku południowym a nie zachodnim, - #!$%@? po
@Silvestre_Cucumeris: co ty, wystarczyło by że zablokowali by konta w Szwajcarii łukaszence i jego przydupasom - w 24 godziny byłby porządek. Ale przecież nikt tego nie zrobi ( ͡°͜ʖ͡°)
Nie wierzę w tę "skruchę". Wiadomo, że białoruski "wymiar sprawiedliwości" to stado ponurych bandytów, którzy nie cofną się przed brutalnym torturowaniem zatrzymanych, a nawet przed morderstwami. To są gestapowskie metody, a nawet gorsze, bo wzbogacone wieloletnim doświadczeniem z czasów ZSRR i wspomagane nowoczesną technologią. Naprawdę jest się czego bać. Do tego mogły dojść groźby skrzywdzenia rodziny i narzeczonej. Większość ludzi w takich warunkach przyznałaby się przed kamerą do wszystkiego, nawet do zamachu
@MinisterPrawdy: Uważam, że trollowanie w takiej sprawie jest w bardzo złym guście. Obyś sam nigdy nie trafił do białoruskiego aresztu i nie był przez białoruskie KGB motywowany do odniesienia "zwycięstwa nad sobą".
Po co? Łukaszenka liczy, że ktoś się na tę farsę nabierze? Już więcej by zyskał, zamykając Pratasiewicza gdzieś w ciemnej celi i nie pokazując go światu, bo tak tylko udowadnia, że torturuje przeciwników politycznych.
Protasiewicz wystąpił w państwowej TV ze śladami otarć na nadgarstkach. "Ofiara upiorów z KGB" Dziennikarze zwrócili uwagę na widoczny w wywiadzie z Romanem Protasiewiczem szczegół. Chodzi o wyraźne otarcia na nadgarstkach blogera i opozycjonisty. "To tylko mały wgląd w to, jak uzyskano jego 'przyznanie się'" - skomentowała amerykańska dziennikarka.
Teraz ma bul dupy że polacy/litwa/usa wykorzystali go, a jak walka o jego sprawę stała się zbyt kosztowna to się go pozbyto jak zużytego kondoma? xD Szybko się mięknie bez wsparcia...
Komentarze (40)
najlepsze
To trafił do szpitala w stanie krytycznym, poza tymjeszcze aresztowali jego narzeczoną i pewnie grozili mu, że zgwałcą ją tak, że własna matka jej nie pozna. O ile tego już nie zrobili
Nie chcę wiedzieć, co on musiał wycierpieć
- odcięcie od SWIFT,
- zamknięcie tranzytu przez Polskę, 5000 z tarczy dla programistów zarabiających po 50 000 się znalazło, może lepiej byłoby to dać polskim firmom transportowym na przetrzymanie,
- tutaj już S-F, przy naszej #!$%@? polityce zagranicznej nierealne, ale fajnie byłoby zaangażować w temat Chiny, coby trochę odwrócić uwagę Putina w kierunku południowym a nie zachodnim,
- #!$%@? po
@MinisterPrawdy: Sam "wybrał", niewątpliwie...
@MinisterPrawdy: To tu się zgadzamy.
Dziennikarze zwrócili uwagę na widoczny w wywiadzie z Romanem Protasiewiczem szczegół. Chodzi o wyraźne otarcia na nadgarstkach blogera i opozycjonisty. "To tylko mały wgląd w to, jak uzyskano jego 'przyznanie się'" - skomentowała amerykańska dziennikarka.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,27163714,protasiewicz-wystapil-w-panstwowej-tv-ze-sladami-otarc-na-nadgarstkach.html#s=BoxOpMT
#bekazprawakow