...Polacy w przesadny sposób uznają zasługi cudzoziemców, a gardzą nimi u współobywateli. Polak choćby stworzył arcydzieło, powiada Vautrin, zostanie zignorowany, a jego rodacy przedkładać będą nad jego dzieło najsłabszy utwór zagranicznej proweniencji.
Komentarze (4)
najlepsze
Ładne.
A jak cię leją przez 300 lat, to potem tkwi to w kulturze.
I nie mam na myśli wojen, tylko jednostronne tworzenie historii.