Znany profesor oblał maturę, pisarz ledwie zdał
Klucz to schematyczny, ustandaryzowany sposób oceniania prac, który narzuca korzystanie z wykutych na pamięć gotowych sformułowań. O tym, jak zły jest to system, dowiódł eksperyment, do którego "Dziennik" zaprosił dwóch humanistów: profesora filozofii Marcina Króla oraz pisarza Antoniego Liberę.
- #
- #
- 47
Komentarze (47)
najlepsze
a tak na poważnie, to pisząc nową maturę z polskiego trzeba się zastanowić nie tylko co napisać, ale też czy znalazłoby się to w kluczu. i co jeszcze by można dociągnąć, żeby się w tym kluczu znalazło. tak naprawdę to takie myślenie jest do wyuczenia i po przeczytaniu kilku przykładowych testów z rozwiązaniami i podanym kluczem można łatwo rozpracować system. a wiedza sama w sobie, czy nawet
Zresztą nawet pomijając ten fakt, podejście w stylu "nie damy im punktów, bo nie mają jeszcze prawa tak fajnie pisać." jest chyba mijaniem się z celem matury.
http://verte.art.pl/mysl/wychylaszsieoblewasz/
myslalem, ze wykop to taka witryna gdzie można znalezc perełki, a nie shit ktorego pełno na każdym serwisie...
jak to mam rozumieć ?
dostał 2 punkty?
ocenę