Tak, ale eurobusiness (klon monopoly, których jest naprawdę wiele) przyjął się w Polsce tak dobrze, że nie raz spotykałem się już z tekstami, że to monopoly jest klonem naszego eurobusinessu :)
@KrzaQ2: Na miejscu posiadaczy praw autorskich wcale bym się nie czepiał. Bo to jest dodatek, nawet gotówki tam nie ma, więc i tak trzeba mieć oryginał :) a to tylko może napędzać sprzedaż eurobusinessu... więc prędzej radziłbym się z gościem dogadać i iść na jakąś współpracę, bo napisane jest, że ma jeszcze więcej pomysłów ;)
@damianoos: to pierwszy taki udany mój wykop, stad moja aktywność :) A autoreklama nie - aukcja i wytwórstwo znajomego. Poza tym, uwielbiam grać w Eurobusiness. Więc dla mnie to kwestia sympatii dla tej gry oraz wielki pozytyw w stronę i znajomego, i tego co zrobił - jak dla mnie naprawdę kawał dobrej roboty.
Z drugiej strony: autoreklama czy nie, czy to ważne w tym wypadku? Kwestia jest raczej tego, żeby ruszyć
@Toxicity: Ale ogólnie rzecz biorąc: szkoda, że Eurobusiness poprzestał na jednym produkcie i nie wykorzystuje potencjału, jaki drzemie w tej grze. monopoly wciąż wypuszcza coś nowego, a u nas nadal RFN i Benelux...
@aschar: ok, ok. Dodatek faktycznie fajna sprawa i pierwszy do eurobiznesu. Jednakże w stwierdzeniu "klony Monopoly" chodziło chyba bardziej o to, że na identycznych zasadach. Tu są trochę inne;) Także chciałem tylko pokazać, że są klony o trochę zmienionych regułach.
@pepis: Czy oryginał nie nazywa się Coca Cola? Eurobiznes pochodzi z czasów gdzie nikt u nas nie wiedział co to jakieś tam kapitalistyczne Monopoly. Po prostu taka PRL'owska alternatywa tak jak Polo Cockta dla Coca-Coli właśnie.
Komentarze (35)
najlepsze
Z drugiej strony: autoreklama czy nie, czy to ważne w tym wypadku? Kwestia jest raczej tego, żeby ruszyć
Jest to jakieś urozmaicenie i zmiana, także ten dodatek nie jest pierwszy ;)
dzięki, ale nie.
Po co ulepszac cos co własnie od 30 lat jest dobre?