Mirki, nie znam się, więc chcę zasięgnąć wiedzy od specjalistów z wykopu ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
W niedzielę 11.04 na tzw. "Schodkach nad Wisłą" doczepił się do nas patrol milicji. Nie bardzo mieli się do czego przyczepić bo wszyscy mieliśmy maseczki. Kolega szanowny miał otwartą puszkę, niestety nie z alkoholem i do tego pustą, co oburzyło granatowych.
Podczas całej sytuacji doszło do kilku dziwnych zdarzeń:
- Policjanci nie chcieli się wylegitymować (jak uważali, mundur to dostateczne wylegitymowanie się).
- Odblaskowe kamizelki zasłaniały naszywki na mundurach
- Kopali nasze torby, żeby sprawdzić czy nie mamy tam otwartego alkoholu
- Nie potrafili podać podstawy prawnej do wylegitymowania (jeden uzupełniał drugiego, troche się gubili...generalnie kabaret)
- Koledze podczas rozmowy zsunęła się maseczka, za co chcieli mu wlepić mandat. Sprawa oczywiście trafi do sądu.
- Powiedzieli nam, że według nowej ustawy maseczki są obowiązkowe. Prawo jest ok i zostaniemy zgnojeni w sądzie. To jak to w końcu jest?
(Suma summarum, myśleli, że wlepią nam spożywanie alkoholu i spożywanie czegokolwiek w czasie pandemii. Na niczym nas nie przyłapano, a podczas rozmowy koledze zsunęła się maseczka. Nas było 4, policjantów 2. Oczywiście jak zaczęło być nieprzyjemnie to od razu pojawiły się dodatkowe 2 patrole.)
I teraz mam kilka pytań i wątpliwości.
1. To jak to jest z tym legitymowaniem się? Wszędzie jest napisane, że ma OBOWIĄZEK wylegitymowania się i podania podstawy prawnej na żądanie.
2. W przypadku białych kasków da się jeszcze wytłumaczyć brak naszywek (nie linczujcie mnie!), ale jak to jest z normalnymi krawężnikami?
3. To kopanie toreb to przesada, czy środki bezpieczeństwa? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
4. Kolega powiedział, że policjant nie ma obowiązku pouczać o prawie (w kontekście podstawy prawnej), a obywatel ma obowiązek prawo znać. Czy musze znać kodeks wykroczeń i kodeks karny? Przecież to się zmienia jak w kalejdoskopie ostatnio. Co mogę zrobić jak nie potrafią podać podstawy?
5. Co z taką sytuacją, w której w emocjach człowiekowi zsunie się maseczka przy granatowych? Mają prawo, nie mają? Czy 15 sekund z maseczką pod nosem to już przestępstwo?
6. Kolega się zdenerwował i zdjął maseczkę (:() policjanci powiedzieli, że może dostać jeszcze kolejne mandaty od tego i innych patroli (mimo posiadania kwitu wynikającego z powyżej sytuacji, tj. info o skierowaniu sprawy do sądu)
7. Jest jakiś sposób obrony przed nimi? Czego używać? Jak być na czasie z prawem? Może jakiś wykopowy kalendarz z nowelizacjami i jak sobie z nimi radzić?
To chyba tyle. Zachęcam do dyskusji. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Komentarze (16)
najlepsze
1) Jeśli policjant wykonuje jakiekolwiek czynności wobec Ciebie ma OBOWIĄZEK się wylegitymować. Podać imię, nazwisko, stopień i jednostkę do której przynależy. Oczywiście gdy to zrobi, wyciągasz kartkę/smartfona i zapisujesz. Jeśli tego nie zdążyłeś zrobić, mówisz, że prosisz o powtórzenie bo chcesz zapisać i policjant ma obowiązek to zrobić a ty masz prawo mieć możliwość zapisania.
2) Szczerze nie wiem. Chyba krawężniki nie mają obowiązku posiadania imiennika, ale to się zmienialo na przestrzeni lat.
W sobotę z ziomkiem (emerytowany policjant) biegaliśmy w maseczce, lecz zatrzymaliśmy się odpocząć w miejscu które ma ogólną nazwę park mimo że to mały teren z kilkoma drzewami na krzyż i zaczepił nas patrol i się wykłócał że złamaliśmy prawo bo dla nich to nie był park, dopiero kumpel gdy zaczął zasypywać ich pytaniami i oznajmił że wszystko
Dlatego nie dziwię się ludziom że w lasach i parkach chodzą w maskach, aparat terroru będzie prześladował obywateli nawet w miejscach gdzie "legalnie" można zdjąć maseczkę.
To przerażające bo ledwo obaliliśmy komunę w której tak waśnie było a już historia zatoczyła koło i jesteśmy w niej z powrotem. I co najdziwniejsze, zrało się to rękoma ludzi w
Tym bardziej jak ktoś jest dla was uprzejmy, a wy dalej machacie kijkiem. Władza pozorna. ;)
Ale właśnie Mireczku o to chodzi - o respektowanie prawa. Nie rozumiem czemu obywatel nie może "szczuć" policji gdy zwyczajnie policjant działa albo bezprawnie albo nadużywając swoich uprawnień.
Mam dziwne wrażenie, że Polacy dali właśnie zbyt dużo swobody policji w pewnym momencie i pewnego "zaufania" - byłoby wszystko dobrze, gdyby mając to zaufanie wykształcili w sobie (tzn. w całej formacji Policji) szacunek do prawa.
Czyli każdy policjant, szczególnie krawężnik i drogówka robią wszystko zgodnie z prawem, a jeśli tylko którykolwiek to prawo przekroczy - nagana, brak premii i