@Cogres: Dlaczego? Przecież zarówno nienoszenie maseczki jak i ratowanie żydów było zakazane prawnie. Poza tym badania pokazują że zgodne z prawem szmacianki są nieskuteczne w blokowaniu transmisji wirusa, a co więcej, to poprzez parę wodną osiadającą na nich, stanowią idealne środowisko do rozwoju wirusów. Dlaczego zatem więc pultający się menel w masce ma zgodnie z prawem rozsiewać zarazki?
@Deaco: Masz ty człowieku trochę rozumu. Skoro ta twoja maska taka skuteczna i wszystko zatrzymuje to #!$%@? się tych co maski nie noszą. Porównaj wirusa z bakterią czy innymi patogenami. Jest mała różnica : kilku skali wielkości. Puentując. nikomu nie bronię chodzić w maskach. Łaźcie w nich, śpijcie, srajcie etc. Ale nie zmuszajcie innych, żeby na własnej twarzy hodowali minizoo . Wystarczy , że już wasze lica są namaszczone tym syfem,
@samozuo widocznie się nie zrozumieliśmy bo to co napisałam miało być ironią ;) też uważam tak jak Ty :) bardzo dobrze to opisałeś. A ludzie już są tak znerwicowani tym wszystkim i tak wkurzeni co chwila zmianą narracji i stanowisk rządzących na poszczególne tematy że już chyba sami nie wiedzą co myśleć. Do tego perfekcyjnie udaje się budować narrację strachu i wrogości do drugiego człowieka co obrazuje ten filmik - oburzający jest
@dumi dokańczając myśl - teraz są tylko szury i covidianie, tylko wzorowi obywatele i antymaseczkowcy zabójcy. Życie nie jest czarno białe jak wmawiają nam w tv tak jak i ta pandemia nie jest zero-jedynkowa. I zanim się rzuci w kogoś kamieniem lub obelgą należałoby się chwileczkę zastanowić czy aby podejmowane działanie jest zasadne i adekwatne do zaistniałej sytuacji. Osobiście uważam że pałanie nienawiścią do osoby która nie ma maseczki (nie wiadomo z
Nie lubię maseczek i też mnie #!$%@?ą. Nadreakcja i chamstwo faceta jest ewidentne.
Ale.
U mnie w rodzinie nawet zmarło już kilka osób na covid (przez to że mieli choroby współistniejące) i uważam w związku z tym, że jeśli ktoś ma rzeczywiście problem z tym żeby założyć maseczkę do sklepu, ale nie dla siebie tylko dla innych, to powinien zgłosić się do terapeuty bo coś musi być z nim nie tak. Maseczka
@Moisze: ciekawe jakbyś się zachował jakbyśmy spotkali się w sklepie? ja nigdy nie noszę maseczki no chyba że jestem chory i jestem zmuszony wejść do sklepu.
Mam świadomość, że jako ozdrowiciel z duzym prawdopodobieństwem nie jestem zagrożeniem. Maseczki też nie są jakimś panaceum i tarczą którą zdejmiesz w parku i zaczynasz zabijać ludzi wokoło
ale..
z szacunku do ludzi którzy wokół mnie ją mają, staram się zakładać. Rozumiem, że ktoś będzie się czul bardziej komfortowo jesli mam maseczkę na twarzy. Tym bardziej sprzedawca w sklepie w którym wymaga się maseczek od klientów! Ba, pracownik, bo rozumiem, że żabka
@nicspecjalnego: większość ludzi ma innych w dupie i to że noszą maski to tylko dlatego że boją się mandatów a nie to że dbają o twoje zdrowie. Nie raz można się o tym przekonać jak człowiek potrzebuje pomocy i w tedy nie ma chętnych do jej udzielenia.
@a665321: osisz szmatę na gębię która nic nie daje oprócz wyglądu konia w obroku i nie widzisz nic w tym złego. Nie ma żadnego dowodu wskazującego że maski chronią przed transmisją wirusa i nic na to nie poradzisz. Chcesz to chodź twoja sprawa ale jak wymuszasz na kimś noszenie tego czegoś i jeszcze zachowujesz się agresywnie to musisz liczyć się z agresją kierowaną w twoją stronę. Boisz i się że ktoś
Komentarze (50)
najlepsze
Dlaczego zatem więc pultający się menel w masce ma zgodnie z prawem rozsiewać zarazki?
Osobiście uważam że pałanie nienawiścią do osoby która nie ma maseczki (nie wiadomo z
Ale.
U mnie w rodzinie nawet zmarło już kilka osób na covid (przez to że mieli choroby współistniejące) i uważam w związku z tym, że jeśli ktoś ma rzeczywiście problem z tym żeby założyć maseczkę do sklepu, ale nie dla siebie tylko dla innych, to powinien zgłosić się do terapeuty bo coś musi być z nim nie tak.
Maseczka
ale..
z szacunku do ludzi którzy wokół mnie ją mają, staram się zakładać. Rozumiem, że ktoś będzie się czul bardziej komfortowo jesli mam maseczkę na twarzy.
Tym bardziej sprzedawca w sklepie w którym wymaga się maseczek od klientów! Ba, pracownik, bo rozumiem, że żabka
I jeszcze to w 0:53 "niech pan włączy myślenie" XDDDDD