Niemcy wspominają powstanie warszawskie
Schenk z obrzydzeniem opisuje niemieckie zbrodnie. Tymczasem Kerstiens wspomina "urocze poranki w płonącej Warszawie" i narzeka, że przez bandytów trudno było o coś ciekawego do czytania. Zarzuca Polakom, że „postąpili nieuczciwie”, bo zrujnowali "stabilną możliwość życia zapewnioną przez Niemców".
stanwiedzy z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 206
- Odpowiedz
Komentarze (206)
najlepsze
Jeżeli Dirlewanger był katem Warszawy, to dowództwo AK było sędzią, który wydał wyrok na miasto.
Czytałem z doskoku opis i przeczytałem:
Tymczasem Kerstiens wspomina "urocze pranki w płonącej Warszawie" i narzeka, że przez bandytów trudno było o coś ciekawego do czytania. ( ಠ_ಠ)