Mieszkam w okolicy. Ta dzielnica to najgorsza dzielnica w Filadelfii, co ciekawe graniczy z polska dzialnica, gdzie wszystko wyglada juz normalnie. Niestety ta patologia czesto rozpelza sie po okolicy. Kolejna ciekawostka jest to, ze wiecej tam jest bialych niz czarnych, a jest tam tyle zombie, bo nad ulica jest estakada kolei miejskiej i chroni to cala ulice przed deszczem itd. Zaleta tego miejsca jest taka ze jak przylatujesz z polski do pracy
Socjalizm jest paliwem dla takich patologi . Świetnym przykładem jest miasto Bornemouth w UK gdzie jak zauważyłem każdy bezdomny ćpun ma psa z uwagi na dodatkowe benefity
@LubieRZca: Zajebisty kapitalizm z korporacjami nie placacymi podatkow, przekupnymi (zlobbowabymi) politykami, specjalnie strefy i ulgi dla najwiekszych, a dla biednych ujemne stopy procentowe, zero oszczednosci iwszystko na kredyt. Typowy kapitalizm, nie ma co. A Rozwiazanie to jesczze wiecej panstwa, regulacji i urzedow pewnie co?
@LubieRZca: raczej oligopol, już większy kapitalizm jest w chinach A co do deregulacji: w USA od 20 lat spada liczba nowych spółek, a te które są, zdobywają rynek po kawałku wykupując konkurencję. Gdzieś widziałem wykres odwrotnie skorelowanej liczy regulacji i ilości zakładanych nowych (małych) firm. Panstwo przestało funkcjonować sprawnie. Rozdawanie pieniędzy za nicnierobienie to nie wyrównywanie szans, tylko pogłębianie różnic i zakładanie kajdan na ręce przyszłych pokoleń, które będą te fanaberie
Spędziłem w tych okolicach dobre 5 lat. 2 km od Kensington jest Polska dzielnica, Port Richmond. Mieszkałem dwie przecznice od tej stacji metra. Nic mi się tam nigdy nie stało, nikt nie zaczepiał. Tam zawsze mieszkało mało czarnych, raczej Puerto Rico. Mieli na Kensingtonie fajne sklepy, teraz pewnie ich już nie ma.
Komentarze (462)
najlepsze
A Rozwiazanie to jesczze wiecej panstwa, regulacji i urzedow pewnie co?
A co do deregulacji: w USA od 20 lat spada liczba nowych spółek, a te które są, zdobywają rynek po kawałku wykupując konkurencję. Gdzieś widziałem wykres odwrotnie skorelowanej liczy regulacji i ilości zakładanych nowych (małych) firm.
Panstwo przestało funkcjonować sprawnie. Rozdawanie pieniędzy za nicnierobienie to nie wyrównywanie szans, tylko pogłębianie różnic i zakładanie kajdan na ręce przyszłych pokoleń, które będą te fanaberie
Komentarz usunięty przez moderatora