Na święta historia mojego COVIDA
Marek Cyzio, autor bloga florydziak.pl, opisuje przebieg swojej choroby i jej leczenia, a ponadto przedstawia stan polskiej służby zdrowia.
bulkatartazkeczupem z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 49
Marek Cyzio, autor bloga florydziak.pl, opisuje przebieg swojej choroby i jej leczenia, a ponadto przedstawia stan polskiej służby zdrowia.
bulkatartazkeczupem z
Komentarze (49)
najlepsze
Wieczorem pojawiła się nagle gorączka (37,9) bez żadnych dodatkowych objawów, następnego dnia doszedł umiarkowany ból mięśni (dużych partii - pleców, ud) i... To wszystko, całość trwała 4 dni, przez cały ten czas pracowałem (zdalnie),mam 33 lata palę papierosy jakoś od 17 roku życia i mam jakieś 15 kg nadwagi.
Pozdrawiam
U mnie przez 8-9 dni temp 37. Nic poza tym (no może trochę większy apetyt).
Zadzwoniliśmy do lekarza i informacja brzmi:
Przecież on już prawie nie ma płuc. Jest podpięty do respiratora i on bez niego nie przeżyje. ( ciekawostka- w przeciwieństwie do tego, co
Na tej grupie po raz pierwszy został opisany Long Covid, zanim w Polsce wogóle zaczęto o tym głośniej mówić. Grupa bazuje na doświadczeniach innych grupowiczów i na publikacjach z The Lancet, PubMed, Springer i innych renomowanych portali medycznych.
Niestety lekarze w Polsce jeśli chodzi o temat powikłań błądzą jak dzieci we mgle. Na tej grupie dowiedziałam się więcej niż
Co prawda żadnego kaszlu i duszności nie było, ale pewnego dnia jak mnie pikawa nie sieknęła pod prysznicem po treningu to myślałem że zejdę - ciemno przed oczami, zawroty głowy. Na chwilę ustąpiło i zaraz znowu takie łomotanie serca, że miałem wrażenie, że zaraz chyba koniec. Na drugi dzień rano ból głowy jakiego w życiu nie miałem, ale
I tak tu się żyje.
@emerald: bo?
Z personelem podobnie - są i warczący, i z sercem na dłoni... Z mojego doświadczenia akurat pielęgniarki są bardziej empatyczne niż lekarze.
Mnie chyba drugi raz szarpie. Po 3 miesiącach...
Także z tą odpornością to bym nie przesadzał.
A służba zdrowia? Pewnie OIOM mają obstawiony aparaturą, a bohater artykułu był na zwykłym oddziale z terapia tlenową...
Trzeba pilnować siebie...
Prawdopodobnie dostał butlę i wąsy jak to jest stosowane w tlenoterapii domowej...
Znaczy partyzantka :)