Mężczyzna z Ełku przykuł córkę łańcuchem do podłogi. Jak się tłumaczy?
Siedziała samotnie w domku za miastem. Drzwi były zamknięte na klucz, nie było w nich klamki. Nie mogła się ruszyć, bo była przykuta metalowym łańcuchem do podłogi. Paulina G. (13 l.) wyglądała na ofiarę porywacza. Zszokowanym policjantom oznajmiła, że uwięził ją... ojciec. – Ciągle...
Bednar z- #
- #
- #
- #
- #
- 6
Komentarze (6)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
#prawackalogika
Ps. Pro-tip: już lepiej pas cnoty, niech zazna trochę swobody dziewczyna.