MF nie zgadza się na to, aby specjalistom ds. cyberbezpieczeństwa płacić więcej.

(...) od 12 do 20 tys. zł brutto miesięcznie. Zdaniem resortu byłaby to nadmierna rozrzutność.

[1.....2]

Na pewno znajdą jakiegoś informatyka specjalistę od cyberbezpieczeństwa do pracy za minimalną krajową ku chwalę ojczyzny... podczas gdy w sektorze prywatnym w PL 10tysiecy brutto to jest na dzień dobry - bez doświadczenia. Z doświadczeniem 15-20tysiecy brutto, można wyciągnac miedzy innymi pracując jako specjalista od cyber w bankach :) Za granicą to wiadomo, jeszcze lepsze stawki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[justanotherdude]

@11262: 10k brutto bez doświadczenia? To pewnie te 5k bez żadnej wiedzy da radę wyciągnąć( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ekjrwhrkjew]

@11262: proponuję specjalistów od Albicla xDDDDDDDDDDDDD

[s.....6]

Lepiej będzie zawierzyć bezpieczeństwo matce boskiej cybernetycznej

[m4rtin3z]

Po co w ogóle komuś tacy specjaliści?! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[f....._]

@m4rtin3z: zabezpieczone na słowo Boże

( ͡° ͜ʖ ͡°)

[K.....i]

ale objaktom po prywatnej szkole pierdzenia warto płacić 100 tys. miesięcznie xD

[muminek77]

za to rozpier.... kasy państwowej na wybory, respiratory widma, pasożytowi z torunia i TVPis-propaganda to są rzetelne wydatki pierwszej potrzeby.

[xaliemorph]

W pewnym sensie rozumiem, bo 20k to nie jest mało ale z drugiej strony czy tajemnice państwowe i bezpieczeństwo danych państwowych nie jest więcej warte? Chyba jednak więcej niż wałki z pensjami w NBP?

Już nie mówiąc o tym że jestem w 100% przekonany że do prasy jest mowa o 20k a tak naprawdę stawki były rzędu 8k-10k które są dosłownie śmieszne dla kogoś tak wyspecjalizowanego.

[secret_passenger]

@xaliemorph: nie jest mało ale w odniesieniu do czego? Do pensji statystycznego Polaka? Racja. Ale 20k w odniesieniu do pensji specjalistów ds bezpieczeństwa z wieloletnim doświadczeniem to już nie jest żadne Eldorado.

Tak jak mówisz - rządzących nie boli wydawanie kasy na znajomych, znajomych, których jedynymi zaletami jest "znanie się" z odpowiednimi osobami. Dla specjalistów natomiast pieniedzy nie ma. Bo nie. Bo bezpieczeństwo kraju widać nie jest tyle warte. A

[czarodziejski]

A nieh robio i za darmo! pszecie to kaszdy mosze se hakierować! Szadne z nih wybidne jednoski s tyh bespiesznikuf.

[mmddss]

znajoma siedzi w ministerstwie, maja informatyka na etacie za minimalna krajowa, jak byla potrzeba zrobic upgrade windwos 7 do 10, to zalecil zakup nowych komputerow
i cyk, fajrant

[typowy_lobuz]

@mmddss: no odpowiedni człowiek na tamtym miejscu oni po prostu potrzebują klepnięcia że informatyk zalecił i cyk leci z budżetu strumień xD

[swiniakstatysta]

nooo, to moze byc problem w budzetowce, szczegolnie jesli okazuje sie ze taki specjalista moze miec wieksze wymagania finansowe niz aktualne wynagrodzenie jego bezposredniego przelozonego i jak to w budzetowce pewnie bywa dosc znaczaco odbiegaja od wynagrodzen pozostalych pracownikow(czesto z wiekszym stazem), bardziej zblizacja sie do kasy jaka dostaje kadra zarzadzajaca.
W okolicach 2010 roku mialem kumpla ktory sie wkrecil do IT w jakims ministerstwie, kasa byla niska nawet jak na tamte

[mr_D]

@swiniakstatysta: no jak prezydent kraju i premier zarabiają mniej niż dobrej klasy manager, to o czym my tu rozmawiamy

[secret_passenger]

@mr_D: no rozmawiamy przede wszystkim o tym, że odpowiedzialność prezydenta czy innych wysokich urzędników w Polsce jest ZEROWA. A byle manago w korpo jednak odpowiada za swoje decyzje.

(tak, zdarza się i w korporacjach niekompetencja, ale jednak długo tego ukrywać zazwyczaj się nie da. Wyniki na papierze mówią same za siebie)

[Yunior_82]

Dostaną takich specjalistów na jakich ich stać, a potem będzie płacz jak im się włamią i wszystko rozpierniczą