Niektóre ziemskie formy życia mogą przetrwać na Marsie
Badania, prowadzone przez zespół naukowców z NASA i Niemieckiego Centrum Lotnictwa i Kosmonautyki, wykorzystały unikalne podejście do sprawdzenia żywotności żywych bakterii na powierzchni Marsa. Wysłali je w górę do stratosfery w balonie.
ntdc z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 52
Komentarze (52)
najlepsze
Dzięki za miłe słowa, no i zapraszam na mojego nowego bloga - mam nadzieję, że ujdzie, bo tam będę wrzucał tłumaczenia zamiast tu w komentarzach.
Niczym tej małpy nie da się pokonać, jest wszędzie. ヽ( ͠°෴ °)ノ
To jedna rzecz.
A druga to ile trwał ten eksperyment? Ile czasu te organizmy przebywały w balonie w warunkach stratosfery - kilka godzin? Kilka dni? Ciekawe czy tak samo by się
Raczej małe szanse, by w takim ciśnieniu przetrwało cokolwiek poza zarodnikiem. Ale już taki zarodnik 10 metrów pod glebą Marsa, z dostępem choćby do wody zamrożonej, to już mógłby jakieś tam mini-kolonie rozwijać, jednak pod warunkiem dostarczenia pokarmu.
Może tak niech jakieś urządzenie tam wyprodukuje z kwarcu taflę szkła o grubości 3 metrów, wpuszczoną 2 metry wgłąb gleby marsjańskiej, a po położeniu tafli zasiać tam cyjanobakterie, glony, bakterie a nawet
Hmmm. Mam własny punkt widzenia na życie w kosmosie. Jeżeli na jakiejś planecie lub księżycu są warunki sprzyjające życiu to ono się tam pojawi. Nie wierzę, że są miejsca gdzie życie mogłoby istnieć, ale nigdy do tego nie dojdzie. Wyobrażasz sobie planetę z atmosferą, tlenem/azotem, w ekosferze gwiazdy i oceanami, która przez miliony/miliardy lat jest pozbawiona jakiegokolwiek życia? Moim zdaniem na Marsie
@r5678: Przeszedł w stan anabiozy czy jak to się nazywa czyli wytworzył formy przetrwalnikowe które są celowo samo zasuszonymi i dodatkowo zabezpieczonymi komórkami praktycznie bez metabolizmu dopóki znów nie pojawią się warunki do życia np. woda wtedy ożywają i odbudowują kolonie robią tak różne bakterie, grzyby a nawet niesporczaki. przetrwać nie zawsze znaczy żyć :)