Prawdopodobnie ostatni wjazd do Biedronek z naszymi mirko żelkami. Akcja wspierania małych dostawców dobiega końca. Była i tak chyba z 2 lub 3 razy przedłużana, za co oczywiście wielkie propsy dla Biedronki.
Całą przygodę oceniam bardzo pozytywnie i z tego miejsca pozdrawiam trzy miłe Panie z Biedronki, które zdążyłem poznać i które musiały się z nami użerać xD Nie wiem, jak to jest z innymi dostawcami, podejrzewam, że też różne cuda się dzieją.
Z naszych akcji to akcja ze streczem, potem próbowaliśmy wjechać z dostawą małym autkiem dostawczym na rampy pod tiry xD a ostatnio towar zniknął w trójkącie bermudzkim firmy Pekaes. Spedytor przez 2 dni miał offline system IT i nikt nie wiedział, ani gdzie jest towar, ani czy gdziekolwiek dojedzie i kiedy. No, ale dotarł, więc gitara. Mnie ratowała filozofia xd, ale dziewczyny z naszego biura płakały ze stresu. Dajcie koniecznie kilka plusów w komentarzach dla nich na pocieszenie. To wszystko w duuużym skrócie.
Dziękuję wszystkim Mirkom, którzy przesyłali mi zdjęcia z różnych części Polski, zgłaszali różne rzeczy, które mogliśmy poprawić na następną dostawę (np. zadruk kodów kreskowych). Wiele osób pisało do mnie z pytaniami, gratulowało, pewnie nie wszystkim zdążyłem odpisać wystarczająco obszernie za co przepraszam, ale tak to już bywa, że przy okazji takich akcji dochodzi dużo spraw na głowę i nie z wszystkim udaje się wyrobić. Na szczęście od pewnego czasu pomaga mi tutaj Mikołaj aka @Kwasny_konfident. Spokojnie można z nim pisać na wszelkie żelkowe tematy. Jest to mój bardzo bliski człowiek, rozmawiamy regularnie i ogarniamy sprawy, z którymi piszecie.
Dzięki za poniższe zdjęcie, ale nie pamiętam, kto mi przesłał ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Do wybranych Biedronek trafiło 5 rodzajów naszych żelków:
Dziękuję za wszelkie wsparcie, opinie, krytykę, dobre słowa, motywację - naprawdę dużo zawdzięczam ludziom z wykopu i mirko.
Pewnie dawno bym to wszystko olał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarze (170)
najlepsze
Jest to zaktualizowana lista, która pojawiła się już kiedyś przy okazji jednego z wejść na główną. Trochę się od tamtej pory zmieniło, więc warto odświeżyć posta.
Może to się wydawać dziwne z mojej strony, że piszę takie coś, ale dzięki temu niezdecydowanym łatwiej będzie podjąć decyzję, a osoby, które czują się w obowiązku powiadamiania innych o tym, jak bardzo im nie smakują nasze żelki, będą miały gotową listę kopiuj-wklej albo nawet odhaczoną misję dzięki mnie xD Zaoszczędzony czas i zawsze można zająć się czymś pożytecznym ( ͡° ͜ʖ
- zmutowane żelki w paczkach - każdy żelek ma prawo być zjedzonym (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) a tak serio, to jest to minus form z mąki. Wystarczą lekkie drgania przy ustawianiu i niektóre “wyżłobienia”, do których ma trafić płynny żelek, ulegają deformacji. Chciałbym kiedyś wdrożyć do produkcji formy z trwałego materiału
- nie rozumiem skąd ten hype - zacytuję sam siebie, bo kiedyś miałem wenę i opisałem, to co o tym myślę
#takaprawda
@KorwinizacjaPrzelyku: może i tak, ale mimo wszystko są duuużo lepsze niż gusto. Zachęcony hajpem na wykopie kupiłem 6 różnych wersji. 6 razy się zawiodłem, bo były po prostu ochydne. Jedynie kwaśne gruszki były jako tako, bo kwaśność zabijała smak samych żelków. Reszta bardzo nijaka, zero jakiegokolwiek konkretnego smaku.
.