Porównując tych dwóch panów warto wspomnieć również o Rayu Mearsie. Większość z pewnością o nim słyszała, jest uznanym autorytetem w dziedzinie survivalu. Z jego programów na discovery można dowiedzieć się nie tylko którego węża nie jeść, ale również czegoś o technikach miejscowych, czy historii danego miejsca. Pamiętam fenomenalny odcinek w którym Ray poznając techniki przetrwania Indian z głębokiej (chyba amazońskiej) dżungli odkrył, że zatracili oni umiejętność rozpalania ognia bez użycia zapałek, krzesiw
Jest jeden mały błąd: mówią, że gdy Les padnie, to jest pokarmem. W kilku odcinkach latał za nim helikopter, tak na wszelki wypadek (nie pomagali mu w żaden sposób), raz też, gdy wspinał się po jakiejś ścianie, nie schodził po ustawioną na dole kamerę, tylko zabrała ją właśnie ekipa z helikoptera (sam to mówił).
Tak czy inaczej - program Lesa Stroud kocham tak bardzo, jak nienawidzę programu Beara.
@rss: Ten helikopter to taka jego polisa na życie - Les ma przy sobie nadajnik GPS, którym może nadać sygnał, że znajduje się w tarapatach. Zwykle nikt nie lata za nim tylko na stałe znajduje się w promieniu kilkunastu/kilkudziesięciu kilometrów żeby pomóc w razie nieszczęścia i po skończonej wyprawie zebrać sprzęt, którego Les nie był w stanie samodzielnie odzyskać.
Trzeba zdać sobie przy tym sprawę, że gdyby coś naprawdę złego się
Ja zawsze wolałem Strouda. Słyszałem, że zdjęli jego program z anteny przez to, że producenci uznali, że zostawienie go samego jest zbyt niebezpieczne.
Uwaga mam pytanie! Zawsze mnie zastanawiało dlaczego Bear Grills nie nosi czapki podczas swoich programów? Mówi że panuje -50 stopni a sam czapki na głowie nie ma. Może jego ekipa biega za nim z jakimś wielkim grzejnikiem?
@kubako: Joz i reddit obserwowali tylko wykop i fanzonuna, ciężko znaleźć więcej podobieństw bo reddit nie zdążył się udzielać za bardzo, ale od biedy może być to ten sam gość (no bo kto zakładający nowe konto obserwuje nieobecnego fanzonuna?)
Ciekawe jak bardzo byłby popularny gdyby nie pożerał jakiś gówien - dosłownie (W jednym jadł kupy w innym wyciskał wode z gówna). I ciekawe jest to,że jak w pewnym odcinku znalazł - chyba gdzieś na syberii - zdechłego woła to zamiast logicznie wyciąć kawał tyłka upiec i zjesc to on wyciał oko i zjadł na surowo, ciekawe, czy na prawdę jedzenie tego wszystkiego na surowo jest takie madre -miljardy bakterii ,zarazkow i
Komentarze (124)
najlepsze
"tutaj moim największym zagrozeniem będą śmiercionośne skorpiony i węże". - po czym kladzie sie spac i tyle.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jacek_Pałkiewicz
Tak czy inaczej - program Lesa Stroud kocham tak bardzo, jak nienawidzę programu Beara.
Trzeba zdać sobie przy tym sprawę, że gdyby coś naprawdę złego się