Właściciel pubu w Gdańsku: "Policjanci jadą już na ostro. To jest zastraszanie"
"W ostatnich dniach policjanci jadą już na ostro. Robią pokazówkę. Obok pubu parkują radiowozy, "lodówki", są i nieoznakowane auta. Jeżeli tylko bym otworzył pub, to by mi zrobili wjazd. To jest zastraszanie" - mówi Artur Zaniewski, właściciel gdańskiego lokalu "Sports Pub".
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 137
Komentarze (137)
najlepsze
Najciekawszy jest fakt, że to w 100% oddolna inicjatywa policjantów.
Absolutnie nie ma podstaw aby angażować takie środki w coś tak trywialnego.
Nie są w stanie zrobić czegoś podobnego gdy na ulicy zbierze się zgraja dresów różniących burdy bo mają w dupie.
A tu potrafią łamać przepisy i zabierać patrole z ulic aby pilnować pubu w czasach gdy otwarte są kościoły.
@miotaczplodoow: Tak, można łatwo poznać po latarniach i brązowym budynku w tle na Ruskiej, ze specyficznymi ostatnimi 2 piętrami i połączeniem z budynkiem na Kazika. Widać poziom współczesnego dziennikarstwa... tylko 500km różnicy
- przedsiebiorcy z lewej...
- kobiety z prawej
- rolnicy z przodu
- otwarta knajpa jedna, druga...
-.... i domek patafiana trzeba popilnowac...
.... to chocby sie po...rali, to nie dali by rady.