Jakimowicz, 2 tys. marek i 12-letnia Tajka. Historia opisana w jego biografii
Tak, serio, on przyznaje się do udziale w handlu ludźmi. "Pewnego razu którą z nich spytała, czy nie chciałbym takiej dziewczyny jak one. [...] Okazało się, że mogę taką dziewczynę mieć za dwa tysiące marek. - Będzie twoja - powiedział. - No dobra! - Zdecydowałem"
czeskiNetoperek z- #
- #
- #
- #
- #
- 226
Komentarze (226)
najlepsze
A tylko przypadkiem się nie zgodził bo trochę by było problemu z posłaniem dziewczynki do szkoły. Autorytet pracujący dla państwowej TV. W jakim kraju my żyjemy?
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
ale faza, ja #!$%@?ę
@wrocilem_bo: Jak Ci się nie mieści w głowie to mów, że to nie Twoja głowa. Nigdy się nie przyznawaj!
@uknot: do tvp info idealny kandydat.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Kempes: Tak, a co? jakiś problem?
Jugolski handlarz ludźmi: Spokojnie, urośnie ci
xDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Pewnego dnia zobaczyłem go jak jadł hamburgera w jednym z warszawskich maków. Wyrwałem kartkę z zeszytu i podszedłem do niego. Dukając poprosiłem o autograf, a on odwrócił się, popatrzył na mnie i żując bułkę odpowiedział tylko: "a weś #!$%@?".