@ej-no-nie-przesadzaj tak cie potraktował szef jak poszedłeś prosić o bezpłatny urlop na święta ( ͡º͜ʖ͡º) Hans ci #!$%@?ł kilka sierpów a jutro wrócisz na magazyn zasiąść za kółkiem swojego widlaka ( ͡~ ͜ʖ͡°)
Akurat w tym przypadku nie ma co podziwiać, facet blokował atak. Szkolenia, treningi pozwoliły mu skutecznie obezwładnić napastnika. Nie miał innego wyjścia, tylko trzymać właśnie taki dystans. Jeżeli nie wiesz co robić, to uciekaj.
@justypl: W zasadzie to nie. Nigdzie nie uczą takich rzeczy, czyli skutecznej obrony przed nożem, zwłaszcza w półdystansie. Gość zachował zimną krew i miał sporo szczęścia.
Jako, że kilkanaście lat siedziałem w jiujitsu i mam brązowy pas, zwrócę Wam uwagę na kilka ważnych szczegółów:
1. krytykowany tu bardzo mały dystans to zaleta w takim przypadku, ochroniarz na bieżąco kontroluje rękę z nożem i reaguje na każdy jej ruch - jest zwyczajnie na tym skupiony, rozmowa to tylko zamydlenie oczu.
@pixxel: no i jak tym motylkiem wywija, widać zaprawiony ciekawe co by zrobił jakby nożownik nie chciał go kujnąć w tors tylko np w łokieć albo pachwinę, wystarczyło żeby zgiął rękę a nie uderzał wyprostowana
Komentarze (91)
najlepsze
@justypl: W zasadzie to nie. Nigdzie nie uczą takich rzeczy, czyli skutecznej obrony przed nożem, zwłaszcza w półdystansie. Gość zachował zimną krew i miał sporo szczęścia.
@deviator: uważałbym na słowo ''nigdzie''
Jako, że kilkanaście lat siedziałem w jiujitsu i mam brązowy pas, zwrócę Wam uwagę na kilka ważnych szczegółów:
1. krytykowany tu bardzo mały dystans to zaleta w takim przypadku, ochroniarz na bieżąco kontroluje rękę z nożem i reaguje na każdy jej ruch - jest zwyczajnie na tym skupiony, rozmowa to tylko zamydlenie oczu.
2. krótki dystans był też potrzebny by agresor