Chcemy ukończenia budowy zamku w Stobnicy. Ta inwestycja to dla nas szansa...
...chciałbym się dowiedzieć od osób, które żądają wstrzymania inwestycji w Stobnicy, czy zdają sobie sprawę z tego, jakie skutki może to dla przyrody wywołać.
GregoryX z- #
- 121
Komentarze (121)
najlepsze
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/1486444,zamek-w-stobnicy-natura-2000-gdos.html
@jelonek_rogacz: wiesz jak wiele razy to juz słyszałem? Nie ma sensu burzyć, dać karę i zalegalizować. Co chwila w Polsce tak się dzieje. A wiesz czemu? Właśnie dlatego, że nie ma jakiegoś spektakularnego przykładu, że jeśli ktoś pobudował niezgodnie z planem i przepisami - nawet za zgodą urzędników - to trzeba doprowadzić nieruchomość do stanu sprzed naruszenia. I ukarać odpowiedzialnych - zazwyczaj będą to urzędnicy a
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/1486444,zamek-w-stobnicy-natura-2000-gdos.html
Inwestor był bezczelny i co innego deklarował w zgłoszeniu (na które dostał zgodę), a co innego budował w rzeczywistości.
Inwestor deklarował budowę na terenie o powierzchni 1.7ha w obrębie planu zagospodarowania przestrzennego, a zabudował teren 2.8ha wychodząc przy tym poza plan zagospodarowania przestrzennego. Zapomniał też wspomnieć o przebudowie zbiorników wodnych.
Faktyczny zakres prac wymagałby już decyzji środowiskowej, której inwestor
Tak, by innym odechciało się na przyszłość chodzenia na skróty i na granicy prawa.
Do tego absolutnie do samego dołu sprawdzić, czy nie było korupcji, czy majątek wszstkich zamieszanych w wydawanie wszelkich decyzji, nie wzrósł zauważalnie ponad deklarowane wartości.
Chociaż akurat w przypadku środowiska,
@text: powinien być zmuszony do rozbiórki na własny koszt.
I rekultywacji terenu do stanu Natura2000.
...
i powiesić na nim urzędników, którzy wydali lewe pozwolenie wraz z deweloperem?
To sprawa urzednikow co wydali. Jest ich w #!$%@? i dalej znalezc kompetentnego to szukac igly w stogu siana. Jak nie umie stwierdzic czy wolno czy nie wolno to sie nie nadaje i tyle spadać rowy kopac yntelygentny urzędasie
@januszfleciarz: Za szyję albo za jaja (żeby nie było dyskryminacji).
Jakby wam tak mircy zrobiono to każda budowa by musiała stanąć bo do powierzchni inwestycji wchodzi wtedy np działka drogowa będąca droga publiczna...
Generalnie pan "dziennikarz" zagluje pojęciami obszaru inwestycy, wielkości inwestycji i obszaru
Pokazywali tam podobną inwestycję gdzie 40lat temu urzędnicy powiedzieli NIET.
Stoi sobie takie zmaeczek co go jakiś artysta budował, nawet dach jest zrobiony.... I tak sobie stoi i gnije. Mogła by być jakaś atrakcja turystyczna ściągniecie gości z zagranicy.
A tak nic nima ¯\_(ツ)_/¯
Jego gdańska firma zaczęła mieć problemy, gdy po okresie polskiej transformacji Zakład Energetyczny odmówił dostaw prądu. Bank z kolei nakazał zwrot zainwestowanych pieniędzy, gdy pojawiły się pogłoski o problemach prawnych inwestora. W 1991 roku majątek firmy zajęli komornicy, a firma zakończyła swój żywot. 8 lat później po wielu bataliach sądowych uruchomiona została firma meblarska w Świętym Wojciechu. Po roku w Gdańsku doszło do wielkiej