Nad ranem rolnicy zablokowali skrzyżowanie ul. Płockiej z Kasprzaka w Warszawie. Protestujący do stolicy przyjechali ciągnikami. Na miejscu jest policja.
Wśród postulatów znalazły się dopłaty dla rolników i producentów, którzy produkują po cenach skupu poniżej progu opłacalności oraz zapewnienie polskiej żywności priorytetu w sprzedaży w sklepach. Rolnicy domagają się zdrowej konkurencji na rynku, w tym zakończenia przewagi rynkowej niektórych firm; chcą też, by dochodowe gałęzie gospodarki takie jak np. branża futerkowa nie były likwidowane. Wolny rynek rolnicy, mówi wam to coś :)
@Yakotak: Debile nie zdaja sobie sprawy z tego, ze zeby wspolpracowac z Biedra czy Lidlem to po pierwsze trzeba za ta zaplacic kuuuupe hajsu a po drugie miec mozliwosc zatowarowania takich sklepow. Nasz rolnik nie ma ani jednego ani drugiego, ale w markecie to by chcial miec swoja kapuste XD DAJ, DAJ, DAJ, DAJ, DAJ!
Komentarze (152)
najlepsze
Wolny rynek rolnicy, mówi wam to coś :)