Wychowanie katolickie. „Krzywda, która boli tak, że rozpieprza od środka”
Problem z Kościołem nie polega na tym, że piękną religię miłości niszczą pazerni księża zaangażowani w politykę. Przemoc, przekraczanie granic, to nie dewiacja, w którą wpadł główny nurt Kościoła, ale porządek wprost wynikający z dogmatów - pisze Halszka Bezkurkow
yeron z- #
- #
- #
- #
- 285
Komentarze (285)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Wykopowa logika.
Wychowanie katolickie jest złe ale ''coraz więcej osób przed trzydziestką żyje samotnie'' czyli skutek braku wychowania katolickiego w żaden sposób ze sobą nie jest powiązane. xD
Jakby to dobrze rozegrać to sprawę wojujących ateistów, lewactwa i lpg można rozwiązać w ciągu pokolenia czy dwóch bo nie będzie mieć kto ich płodzić.
Jeśli chodzi o ilość urodzeń to jest związana z dostępem do antykoncepcji, który jest najwyższy w dziejach.
Pewnie ciężko ci w to uwierzyć, ale sporo z nas urodziło się na drodze przypadku. Aktualnie ludzie planują dokładnie kiedy chcą mieć dziecko, przygotowują się do tego. Są nawet kursy dla przyszłych rodziców.
Te pokolenia, które będą się
@4x80: Oby, pamiętajcie tylko że "wojującego ateistę/lewaka/lpg" może spłodzić każdy.
Pacz: kodeks hammurabiego, niewola babilońska, kapłani izraelscy i świątynia jerozolimska.
Nad tym pracowały naprawdę tęgie umysły mające czas i środki do zgłębiania natury ludzkiej.
@kondziu96: Twój post jest najlepszym argumentem że nauka religii powinna być w szkole obowiązkowa :(
Oczywiście krytyka też jest potrzebna, ale popatrzcie na to również z tej strony.