Marcin Dorociński to klasa. Ostatnio oglądałem serial na Netflixie o którym wszyscy mówią, Gambit Królowej (Queen's Gambit). Okazało się, że jedną z głównych ról właśnie odgrywał Dorociński. Nie poznałem go, ale jakoś tak miło mi się zrobiło, że polskiego aktora zobaczyłem w takiej superprodukcji.
Komentarze (185)
najlepsze
@elady1989: nie dla psa kielbasa, nie dla kocicy spyrka.
Komentarz usunięty przez moderatora