Trochę tak jak na ul. Łazieńkowskiej po marszu niepodległości w 2013 roku. Na dołkach zamykali kogo popadnie a rano wypuszczali. Widzę nic się nie zmieniło A jak już zmieniło to na gorsze
brak maseczki, gromadzenie sie powyzej pieciu osob (no bo sami do niego dobili) ;) naruszenie nietykalnosci i obraza funkcjonariusza na sluzbie jeszcze mu cos pewnie wydrukuja #!$%@? o ile za brak maseczki nic nie dostanie, tak psy poswiadcza jeden przez drugiego, ze reszta zarzutow to prawda i tak sie zachowywal
@dami3n09: Zamknięcie ulicy nie ma tu znaczenia. Ewidentnie policjant każe mu się usunąć z tego miejsca, a ten się upiera, że może tu przecież stać, bo chodnik jest, czy tam przystanek.
Tymczasem zgodnie z ustawą o policji, w trakcie interwencji policjant jest uprawniony do wydawania osobom poleceń określonego zachowania się w granicach niezbędnych do wykonywania interwencji. A chyba nie ma wątpliwości, że to, co tych ~100 policjantów robi w ostatnich sekundach
@zakopiak: mamy tu do czynienia z ewidentynm nadużyciem władzy. W tle widać wiele osób stojących na ulicy, na torach, czy przy samochodach policyjnych. Typ nie stawiał oporu, możemy stwierdzić, że coś powiedział, po czym miał od razu wykrecona reke, chcąc ja wyrwać policja korzysta już z pełni możliwości, czyli go pacyfikuje. Jeszcze raz powtarzam. Policja nie ma żadnych podstaw prawnych do postapienia w taki sposób z obywatelem który nie stawia oporu.
Komentarze (100)
najlepsze
Tymczasem zgodnie z ustawą o policji, w trakcie interwencji policjant jest uprawniony do wydawania osobom poleceń określonego zachowania się w granicach niezbędnych do wykonywania interwencji. A chyba nie ma wątpliwości, że to, co tych ~100 policjantów robi w ostatnich sekundach