Rząd w Bangladeszu wprowadza karę śmierci dla gwałcicieli
Od wielu dni na ulicach stolicy Bangladeszu trwają protesty przeciwko przemocy seksualnej. Protestujący domagają się większej ochrony ofiar napaści na tle seksualnym, ale też poprawy w ściganiu i karaniu gwałcicieli. Tymczasem rząd zapowiedział wprowadzenie kary śmierci dla winnych gwałtu.
Radi0aktywna z- #
- #
- #
- 76
Komentarze (76)
najlepsze
No i to nie wysokość kary odstrasza przestępców ale jej nieuchronność. Trzeba tak przebudować system aby gwałciciele byli jak najszybciej wyłapywani, a
Tak, 5.
Tam na porządku dziennym są porwania przeciwników politycznych, którzy znajdują się poćwiartowani w lesie po 3 miesiącach.
brzmi jak dobry plan ¯\_(ツ)_/¯
Z jednej strony kara słuszna. Jesteś podczłowiekiem to zginiesz jak podczłowiek.
...ale z drugiej strony p0lki wymordowałyby połowę społeczeństwa
Jeżeli są protesty, to znaczy, że system nie działa jak należy, szwankuje pewnie ściganie i wyroki sądowe. Wprowadzenie kary śmierci to nie magiczna różdżka, która usprawni te powyżej.
Ryzykuje się, pozbycie się ofiary (taka sama kara).
Przekłada się problemy moralne na ofiarę, która decyduje o czyimś życiu, nie każdy chce mieć na sumieniu zabicie kogoś (nawet w formie egzekucji zgodnej z prawem), stawia