Płytki zrobione, że mucha nie siada
Fachowiec robotę zaczął od pomawiania innych fachowców o niekompetencje. Jak zadzwoniłem z reklamacją przyznał, że położył niefachowo, ale on tak zawsze kładzie i nigdy nie ma reklamacji. Jak by miał robić fachowo, to by musiało kosztować.
franekfm z- #
- #
- #
- 298
- Odpowiedz
Komentarze (298)
najlepsze
Typowe p---------e robola. Płacę wymagam, robota ma być zrobiona dobrze, a nie fuszerka odwalona ¯\_(ツ)_/¯
( ͡° ʖ̯ ͡°)
@chomik3: Mam takiego jednego, co bym dał gwarancję. A jak się nie da zrobić dobrze, to ci od razu powie, że to nie zagra i albo tego nie zrobi albo zaproponuje inne rozwiązanie. Najbliższy wolny termin luty 2022 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co w pakiecie?
Podwieszenie sufitu, gładź i malowanie. Panele? 50 zł/M2. Płytki w przedpokoju i kuchni? 100/M2. Płytki na ścianie w kuchni? 150/M2.
Za to łazienka w pakiecie. ALE - przeniesienie punktu wodnego - 150 zł/sztuka (nie ważne czy na drugi koniec łazienki, czy 1 cm obok).
I tak
@mr_wonsky: nie da się.
Jak chcieliśmy postawić wiatę przed domem to wszyscy do których dzwoniliśmy pytali się czy mamy już kotwy pod tą wiatę. Jak mówiliśmy że nie, że my chcemy kompleksowo, nawet nie wiemy co to te kotwy, chcemy robotę od A do Z to mówili że oni kotew nie robią. Chciał nie chciał - trzeba się było zdoktoryzować i samemu je zrobić. Najgorsze jest to, że jak już przyjechali goście od wiaty to stwierdzili że bardzo fachowo zrobione te kotwy. Fajnie, tylko skoro ja informatyk po przyuczeniu z jutuba zrobiłem fachowo kotwy, to nie chcę wiedzieć jak robią je
Mam stałe przeświadczenie, że w Polsce prawo przestało być dla ludzi. Marzy mi się wymiar sprawiedliwości, gdzie w takich prostych sprawach będę mógł po prostu pójść do sądu, napisać swoimi słowami co się stało, sędzia (wybierany
@DziadzioMiecio: no właśnie....
Jakby ktoś zatrudniał do zrobienia systemu bankowego licealistę co to dopiero nauczył się robić strony w HTML-u, to by z-----i zamawiającego że za tanio chciał i teraz ma za swoje.
Ale jak janusz szuka fachowca po kryterium "najtańszy na rynku" to już hurr durr - fachowcy źli, partacze, etc. A może