Widziałem wielokrotnie "na żywo", bo mieszkałem niedaleko. I "kopałem" w tym materiale kiedyś - w ciągu dnia chyba ze 2-3 butelki dwulitrowe wody wypiłem przy okazji. Tam "ziemia" jest jak lekki piaskowiec. Z wierzchu kilka/kilkanaście cm jest zerodowane i coś tam sobie rośnie. Niżej - twarde i z bite. Zwróćcie uwagę na nachylenie ścian (71-77 stopni jak podają) - w pracy mieliśmy pionową studnię z 10m, oczywiście bez żadnych umocnień na bokach,
Komentarze (74)
najlepsze
@mwmichal: Vrahati, to z 10km od Koryntu. Robiłem najlepszą pizzę w miasteczku turystycznym gdzie było wówczas chyba ze 30 knajp. Ale to było ponad 30 lat temu :)
W tej okolicy:
https://www.google.ie/maps/@37.9627916,22.8053084,3a,63.9y,255.74h,93.54t/data=!3m6!1e1!3m4!1sldDJ18fMuF8t3mvkoEcExw!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl
@bialy100k: zazdro, ładna okolica. Ateny to jednak burdel w porównaniu do tych malych turystycznych miasteczek.