Wszystko spoko ale kiedyś spotkałem Pana Roberta w Montrealu. Spytaliśmy się grzecznie czy zrobi sobie z nami fotke - to były czasy jego "świetności" i usłyszeliśmy grzecznie "nie mam czasu". Kłopot taki, że p. Robert na kogoś czekał i my też czekaliśmy na znajomych... i tak czekaliśmy sobie jeszcze w jednym miejscu dobre kilka minut ¯\_(ツ)_/¯ Także nie idealizowałbym tutaj p. Roberta, jest po prostu człowiekiem, któremu zdarzają się dni w których
@kill0l: On chyba w czasach świetności był bardziej zadziorny, jeszcze mniej owijał w bawełnę. Po wypadku sie trochę zmienił. Tym wszystkim gwiazdom się ulewa od zdjęć, mają czas na to jak pracują.
Jest też historia na którymś forum, jak jakiś kolekcjoner autografów prosił o podpisanie zdjęcia, na którym już był podpis, ale nadrukowany. Podobno się wkurzył, ze inni też chcą autograf, a ta kartka już jest podpisana ;)
@kill0l: A nie pomyślałeś, że mogłobyć mnóstwo powodów do tego, że nie chciał zdjęcia? Może był zdenerwowany, może właśnie usłyszał smutną wiadomość, może chciał mieć chwilę dla siebie by po prostu postać i pomyśleć a może był świadom, że gdybyś sobie zrobił z nim zdjęcie to zaraz by się zleciał tłum prosząc o to samo. Fajnie się tak mówi "NO POPATRZ CO ZA GWIAZDOR, ZDJĘCIA SOBIE ZE MNĄ NIE ZROBIŁ! JUŻ
Moze niech znajdzie czas na wygranie czegokolwiek. Kubica to nazwisko juz od dawna nic nie znaczy pozytywnego Bylejakosc. Beznadziejnosc. Fuszerka. Amatorszczyzna.
W latach 2015-2018 mieszkaliśmy przez chwilę z rodzicami we Włoszech, z tego rok (ostatni) w Neapolu u mojej cioci. Ciocia miała 3-letnią córkę (moją kuzynkę) i tak się jakoś złożyło, że często się nią zajmowałem. Miała to być niby szkoła języka dla mnie (dzieciak oczywiście mówił po włosku), tak naprawdę oczywiście znaleźli sobie darmową nianię.
Pewnego razu dostałem zadanie zabrania kuzynki do fryzjera. No to siedzę w poczekalni (salon nie jakiś mega
Komentarze (43)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Także nie idealizowałbym tutaj p. Roberta, jest po prostu człowiekiem, któremu zdarzają się dni w których
Po wypadku sie trochę zmienił.
Tym wszystkim gwiazdom się ulewa od zdjęć, mają czas na to jak pracują.
Jest też historia na którymś forum, jak jakiś kolekcjoner autografów prosił o podpisanie zdjęcia, na którym już był podpis, ale nadrukowany. Podobno się wkurzył, ze inni też chcą autograf, a ta kartka już jest podpisana ;)
Mnie by też
Komentarz usunięty przez moderatora
Pewnego razu dostałem zadanie zabrania kuzynki do fryzjera. No to siedzę w poczekalni (salon nie jakiś mega