Nowe przepisy zakładają m.in., że nie będzie można używać kominków w dni, gdy zanieczyszczenie pyłem przekroczy wartość dopuszczalną 50 ug/m sześc.
Niby fajne, ale kto i na jakim obszarze będzie mierzył to zanieczyszczenie? Jeden punkt pomiaru na całe województwo? Na powiat? Jeden na gminę? Jeden na wieś/miasteczko? Z zajawki nic nie wynika...
@Nieszkodnik: Każdy będzie musiał mieć czujnik na wylocie z komina
Schemat będzie prosty 1. poziom zanieczyszczenia jest ok 2. odpalasz piec/kominek 3. poziom zanieczyszczenia nie jest ok 4. gasisz piec/kominek 5. wróć do punktu 1.
Żeby nie chrzanić się z tym, powstanie rozwiązanie (oczywiście patent będzie należał do znajomego królika) w postaci "pieca pulsacyjnego" w którym palenisko będzie automatycznie rozpalane i wygaszane zgodnie ze wskazaniami czujnika.
@Nieszkodnik: ale dopuszczalne wartości są większe w Polsce
Obowiązujący obecnie w Polsce dla stężeń dobowych pyłu PM10 poziom informowania wynosi 200 μg/m3, zaś poziom alarmowy aż 300 μg/m3, czyli odpowiednio czterokrotnie, i aż sześciokrotnie przekraczający wytyczne WHO.
@ArturTMPW: Słyszem, że NFZ planuje co drugi dzień zarządzić głodówkę. Dla zdrowia. Noi oczywiście w Warszawie ścieki raz w tygodniu żeby rura nie walnęła. Ciepła woda na święta.
A kto to będzie mierzył? I dlaczego np. całe województwo ma nie palić jeśli zanieczyszczenie jest tylko w Warszawie? Skąd ktoś bez dostępu do mediów ma się dowiedzieć jaki jest aktualnie stan zanieczyszczenia?
Komentarze (42)
najlepsze
Niby fajne, ale kto i na jakim obszarze będzie mierzył to zanieczyszczenie? Jeden punkt pomiaru na całe województwo? Na powiat? Jeden na gminę? Jeden na wieś/miasteczko?
Z zajawki nic nie wynika...
Schemat będzie prosty
1. poziom zanieczyszczenia jest ok
2. odpalasz piec/kominek
3. poziom zanieczyszczenia nie jest ok
4. gasisz piec/kominek
5. wróć do punktu 1.
Żeby nie chrzanić się z tym, powstanie rozwiązanie (oczywiście patent będzie należał do znajomego królika) w postaci "pieca pulsacyjnego" w którym palenisko będzie automatycznie rozpalane i wygaszane zgodnie ze wskazaniami czujnika.
W ten sposób ludziom wciąż
żródło polskialarmsmogowy.pl
Słyszem, że NFZ planuje co drugi dzień zarządzić głodówkę. Dla zdrowia. Noi oczywiście w Warszawie ścieki raz w tygodniu żeby rura nie walnęła. Ciepła woda na święta.
Komentarz usunięty przez moderatora
Skąd ktoś bez dostępu do mediów ma się dowiedzieć jaki jest aktualnie stan zanieczyszczenia?