Win10 znów dostał wadliwe aktualizacje. Wśród błędów niebieskie ekrany śmierci
Win10 otrzymał w tym miesiącu nowe aktualizacje. Niestety, wybrane z nich okazały się być wadliwe i powodują bardzo różne błędy. Problemy objawiają się m.in. niebieskimi ekranami śmierci czy zmniejszeniem wydajności komputerów. Psotliwe patche oznaczone są ciągami znaków KB4549951 oraz KB4566782.
jupjupjupek z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 277
Komentarze (277)
najlepsze
@netmaniak: a windows millenium? a xp czysty i sp1? wcale się nie sypały.. ¯\_(ツ)_/¯
Mac jest dokładnie w drugą strone i traktuje użytkownika jak debila, tego nie ma, tamtego nie wolno, nie działa z większością konfiguracji sprzętowych poza oficjalnymi konfiguracjami appla (które są z dupy dobrane i mają przebitkę cenową rzędu 300%).
Linux z kolei traktuje cie jak masochiste, któremu sprawia przyjemność konfigurowanie każdej durnej
@slums: już nie
@walenty-merkel: Te problemy Linuksa duże nie są. Fakt irytują, ale jeszcze nie uniemożliwiły mi kiedykolwiek pracy. A W10 owszem.
POMOCY!
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Z mojego doświadczenia najbardzjej stabilny system od czasów 7. Mam go na 3 sprzętach bez problemów, więc nie wiem. Nasze doświadczenia drastycznie się różnią.
Jeśli sytuacja się nie zmieni a MS nie zapoda jakiegoś hotfixa trzeba będzie cofnąć aktualizację, czego nie lubię bo to też czasami wiąże się z problemami.
- odkładanie krytycznych aktualizacji na 30 dni
- dobry zwyczaj
XDD
Z Windows 10 miałem (nie bezpośrednio na swoich maszynach, ale "ratując" padnięte W10 służbowo, jak i prywatnie) więcej problemów przy włączonych aktualizacjach na 0 i 0, niż z powodu wykorzystania słabości, które miały załatać.