O nie. Koszmar powrócił. Otóż w podstawówce w 8 klasie koleżanka podrzuciła pomysł wychowawczyni , żeby odtworzyć ten układ i pokazać przy okazji jakiś występów jasełkowych czy innego szajsu. No i byłem jedynym z tych "tancerzy" i akurat tym co mu stoi baba na plecach jak klęczy. Występ był na oczach całej szkoły i chyba nie do końca wszyscy ogarnęli ten występ. Żenadometr poza skalę i do dziś jak mi się to
to nie jest live tylko 100% playback w telewizyjnym programie rozrywkowym. Może jakiś chór w operze podjąłby się wykonania live gdy trzeba zsynchronizować wokal wielu osób i utworzyć naturalny pogłos. Występ sceniczny kiczowaty więc pewnie Niemcy..
@karma-zyn: gejoza gości w sutannach jest tak w ui creepy, że jakbym nigdy nie widział WURSTA to nie miałbym porównania; Shakira z 5 bliźniaczkami nie da rady zamaskować
@throwaway2137: w popie akurat słowa połowy piosenek nie mają żadnego znaczenia. Byle było do rymu. Vide 'w pustej szklance pomarańcze to dobytek mój' :)
@tomasz-coolins: i to chamsko prymitywny. Zazwyczaj jak "artysta" gra z playbacku to chociaż wysili się na tyle, aby nagrać "koncertową" wersję piosenki, którą potem "śpiewa". Tutaj nawet tego im się nie chciało zrobić i puścili wersję studyjną.
@Pink_Floyd: To mało powiedziane. 1. Ja tu słyszę chór. Na pewno więcej niż 6 osób. 2. Nagrywany w kościele lub innym dużym budynku, o dobrej akustyce (lub z takim filtrem w studio :))
Komentarze (200)
najlepsze
Otóż w podstawówce w 8 klasie koleżanka podrzuciła pomysł wychowawczyni , żeby odtworzyć ten układ i pokazać przy okazji jakiś występów jasełkowych czy innego szajsu.
No i byłem jedynym z tych "tancerzy" i akurat tym co mu stoi baba na plecach jak klęczy.
Występ był na oczach całej szkoły i chyba nie do końca wszyscy ogarnęli ten występ.
Żenadometr poza skalę i do dziś jak mi się to
@wyindywidualizowany: Nie pie$@ol tylko dawaj zdjęcia XD
W sumie to jest ich tam dwóch
https://www.youtube.com/watch?v=NvS351QKFV4
@Pink_Floyd:
To mało powiedziane.
1. Ja tu słyszę chór. Na pewno więcej niż 6 osób.
2. Nagrywany w kościele lub innym dużym budynku, o dobrej akustyce (lub z takim filtrem w studio :))