Jest areszt dla mężczyzny, który uderzył ekspedientkę. Poszło o maseczkę.
Dwa miesiące spędzi w areszcie mężczyzna, który uderzył ekspedientkę, po tym jak zwróciła mu uwagę, że nie ma maseczki. 44-latek będzie odpowiadał za uszkodzenie ciała oraz groźby karalne.
DzonySiara z- #
- #
- #
- #
- #
- 227
Komentarze (227)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Stefan_Niesiolowski_cie_widzi: W takiej formie,że wrócił do sklepu z maseczka a ekspedientka EWIDENTNIE NIE WIDZIAŁA,ŻE WCHODZI PONOWNIE DO SKLEPU BO WYKŁADAŁA TOWAR a WIEC SZYBKO ZAREAGOWAŁA bo myślała,że jej dalej nie ma. Rozwiązałem twoje wątpliwości?https://bydgoszcz.tvp.pl/49300007/damski-bokser-zatrzymany
Komentarz usunięty przez moderatora
W areszcie chodzi o odizolowanie oskarżanego od poszkodowanego żeby nie mógł się zemścić albo mataczyć w sprawie a nie zamknięcie go za czyn, który popełnił.
@PeSS
Patol nie patol, jeśli nie miał wcześniej wyroku za pobicie to tutaj areszt jest przerostem formy nad treścią, za takie coś przy nie medialnej sprawie co najwyżej zawiasy wylapiesz
Komentarz usunięty przez moderatora
- typ od dawna przychodził do sklepu bez maseczki i wulgarnie olewał uwagi k nią
- w dniu zajścia przyszedł ponownie bez maseczki i ekspedientka odmówiła obsługi. Typ zaczął ją wyzywać jej grozić (groźby karalne)
- po pół godzinie Seba wrócił, już w maseczce, ale ekspedientka z powodu wcześniejszych gróźb i wulgarnego zachowania odmówiła obsługi
- NK to