Nalot dronów na elektrownię atomową Palo Verde
We wrześniu zeszłego roku, amerykańska elektrownia atomowa Palo Verde (Arizona) uległa dwukrotnej "inwazji" roju dronów. Cel i sprawcy pozostają nieznani, pojawiło się podejrzenie, że chodziło o stworzenie modelu 3D obiektu. ANG
maniak713 z- #
- #
- #
- #
- #
- 83
- Odpowiedz
Komentarze (83)
najlepsze
W tej chwili walka toczy się o świadomość ludzką. Popatrz jak bardzo Polacy zostali
Ale atak roju nie będzie miał na celu wywalenia w kosmos reaktora, tylko wyłączeniu takiej elektrowni z pracy na kilka dni, góra tydzień a do tego wystarczy zniszczenie mniejszych i lżej "opancerzonych elementów" - ale trzeba wiedzieć dokładnie gdzie te wrażliwe i niechronione elementy są. I właśnie ktoś zdobył
Komentarz usunięty przez moderatora
Choć tak na prawdę to wystarczyłby jakiś mały karabinek sprzężony z radarem aby zdjąć ten RÓJ dronów.
jaką masz procentową szansę na zaszczenianie wszystkich zanim wyjdą z twojego pola ostrzału?
@matcheek: na sobie nie ma co już polegać, bo za późno. Było 30 lat na rozgrywanie swojej przestrzeni, my zrobiliśmy (jako naród i państwo) kupę pod siebiei na niej siedzimy. Dalej dajemy się rozgrywać.
Brak ingerencji w przestrzeń na wschodzie (ukraina, białoruś, kraje nadbałtyckie). Brak integracji z państwami równie zagrożonymi rosją co my (rumunia na przykład).
a teraz to tylko siedzieć i płakać, jak zawsze
Swoją drogą to może gdyby USA miało inne priorytety to może to takich sytuacji by nie dochodziło.
A te wydarzenie ładnie pokazuje, jak relatywnie łatwo jest wyłączyć/zniszczyć taki obiekt, znajdujący się w głębi kraju.
Komentarz usunięty przez moderatora