Jarosław Marek Rymkiewicz kończy 85 lat
Historycy literatury mają swoje formuły, publicyści – swoje. Jedni mówią o JMR jako o „poecie metafizycznej pustki”, drudzy o „poecie pozwanym”. Jedni liczą mu wersy w trioletach, drudzy nominacje do Nike lub wyroki w procesach z Agorą.
TYG0DNIK z- #
- #
- #
- #
- 5
- Odpowiedz
Komentarze (5)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@lewackiantypatriota: Szybko zapomnieliście "Umschlagplatz". "Rozmowy polskie..." o tym jak "Adasia internowali" też zapomnieliście. I Encyklopedie też. No i "Zachody słońca w Milanówku". A taki był fajny, taki intertekstualny, taki wielokulturowy, tak się ładnie pochylał nad Shoah. I szast prast parę wierszyków i "straszny grafoman". Nawet mi was nie żal :D