"Pawel Cieżniak pracę listonosza cenił. Mówi o sobie, że jest wesoły, lubi kontakt z ludźmi. Nie potrafi usiedzieć w miejscu. Dwukrotnie brał udział w organizowanych przez pocztę olimpiadach dla listonoszy. Do dziś ma dyplomy uznania"
Olimpiada dla listonoszy :O No aż muszę sprawdzić co to
@DamianX360: Ja na koloniach miałem takie zawody. Wiesz jakies rzucanie do celu, bieg z przeszkodami itp... Natomiast największym moim osiągnięciem było zajęcie PIERWSZEGO MIEJSCA w miniliście przebojów. Taka kolonijna Eurowizja Junior w Borach Tucholskich.
@DamianX360: są trzy konkurencje: -wrzucanie na czas awizo bez sprawdzenia czy ktoś jest w mieszkaniu -konkurs na najtrudniejsze do rozczytania bazgroły -wypełnianie awizo bez pieczątki poczty na której można odebrać
W każdej większej firmie tak jest (albo powinno być), że pracownicy powinni uważać co umieszczają w internecie. Korporacje wprost na szkoleniach o tym mówią.
@xed2: Z artykułu jasno wynika że pisał pod własnym nazwiskiem i nie jest osobą zatrudnioną do reprezentowana poczty polskiej. Nie można go zwolnić za to że żartuje sobie z poczty w internecie. Jeśli pracodawca uważa że został w jakiś sposób przez niego pokrzywdzony niech mu wytoczy proces cywilny.
Mieli do tego prawo. Takie wpisy szydzace z własnego pracodawcy są podstawą do wypowiedzenia umowy w trybie dyscyplinarnym. Nauczmy się być odpowiedzialni za swoje czyny w internecie.
@tomilee26: no właśnie, krytyka uderzająca w sposób oczywisty w dobre imię firmy, a żart, który może być dowolnie intpretowany (wkońcu to żart) to dwie różne sprawy. Takie foto można odebrać nawet pozytywnie - w żartobliwy sposób nawiązano do "szału zakupów" i t rzeczy ważnych dla zdrowia i samopoczucia. Nic w tym złego. Poczta Polska mówi "dajcie o siebie". Taka interpretacja jest możliwa, to tylko żart. To nie atak ani bezsprzecznie negatywne
U nas w firmie jest zakaz publikowania cos o firmie a tym bardziej o klientach firmy, mowili to pierwszego dnia, nie po to sie inwestuje w marketing zeby jakis baran #!$%@? wszystko
@Pawel993: Na Poczcie w umowie masz punkt o dbaniu o dobre imię i wizerunek PP i regularnie jesteśmy proszeni o uważanie co się piszę w internecie, a dodatkowo o rozwiązywanie spraw najpierw u bezpośrednich przełożonych, potem "w dalej"... a nie na internecie, na zewnętrznych stronach. Pełno osób krytykuje na fejsbuku itp., a na urzędzie siedzą z nosami w fachach i nic nie powiedzą.
Kontrowersyjne jak zawsze, ale skoro wypowiadal sie bez powolabia w imieniu firmy (nawet jesli tylko w ramach niewinnego zartu) to podstawa jest.
Swoja droga zastanwiam sie jak czest takie zwolnienia "za wpis" to tylko pretekst zeby pozbyc sie niechcianego pracownika. Media potem podaja ckliwa historie jak to bardzo sie pracownik staral i sam pracownik przeciez nigdy zadnycj zastrzezen nie bylo. A ze ZLA co drugi tydzien na leczenie kaca (absolutnie nie odnosze
- Masa firm śledzi fanpage pracowników w celu kontroli wycieków danych czy szkalowania firmy. - Janusz po godzinach nie może się powstrzymać i strzela heheszki z pracodawcy. - Fira zwalnia Janusza a ten płacze, że jak to tak, nic złego nie zrobił.
Komentarze (137)
najlepsze
Olimpiada dla listonoszy :O No aż muszę sprawdzić co to
-wrzucanie na czas awizo bez sprawdzenia czy ktoś jest w mieszkaniu
-konkurs na najtrudniejsze do rozczytania bazgroły
-wypełnianie awizo bez pieczątki poczty na której można odebrać
Mógł napisać życzenia od siebie.
Takie foto można odebrać nawet pozytywnie - w żartobliwy sposób nawiązano do "szału zakupów" i t rzeczy ważnych dla zdrowia i samopoczucia. Nic w tym złego. Poczta Polska mówi "dajcie o siebie". Taka interpretacja jest możliwa, to tylko żart. To nie atak ani bezsprzecznie negatywne
Swoja droga zastanwiam sie jak czest takie zwolnienia "za wpis" to tylko pretekst zeby pozbyc sie niechcianego pracownika. Media potem podaja ckliwa historie jak to bardzo sie pracownik staral i sam pracownik przeciez nigdy zadnycj zastrzezen nie bylo. A ze ZLA co drugi tydzien na leczenie kaca (absolutnie nie odnosze
- Janusz po godzinach nie może się powstrzymać i strzela heheszki z pracodawcy.
- Fira zwalnia Janusza a ten płacze, że jak to tak, nic złego nie zrobił.