Trupy zagazowanych wożono wagonikami. Relacja świadka Polaka z Treblinki
Jan Sułkowski pochodził z Warszawy. Do Treblinki trafił wraz z Ludwikiem Krzyżanowskim i Janem Lejbowiczem w maju 1942 roku. Wszyscy trzej wcześniej pracowali w niemieckiej firmie budowlanej. Teraz okupant zmusił ich do wznoszenia komór gazowych w fabryce śmierci.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- 1
Komentarze (1)
najlepsze