Niemcy przygotowują ostatni blok węglowy do pracy. Ekolodzy protestują

Protesty ekologów towarzyszyły przygotowaniom do uruchomienia ostatniego bloku węglowego w Niemczech. 17 maja odbył się protest ekologów przeciwko uruchomieniu czwartego bloku Elektrowni Datteln, który ma być opalany węglem kamiennym. Ma to być...

[w.....k]

Każdemu ekologowi, który tam protestował powinni odciąć prąd, jak chcą być eko niech zaczną od siebie. Skoro są lepsze źródła prądu to niech nie korzystają z tego prądu z węgla tylko założą sobie instalacje eko niezależne.

[ghostface]

@wujekmisiek: zdajesz sobie sprawę, że węgiel to nie jest główne źródło prądu w Niemczech?

[btr]

@wujekmisiek: Argument trochę bez sensu, ale nawet gdyby go uznać, to od dawna w Niemczech można korzystać z dostawców energii elektrycznej, którzy nie sprzedają prądu z węgla. Nawet w Polsce niektóre koncerny energetyczne oferują podobne taryfy: link.

[MorzeNiczyje]

No a w Polsce pod naciskiem UE musimy zamykać!

[btr]

@MorzeNiczyje: Gdzie te podwójne standardy?
1) Niemcy oddają ten jeden 1-gigawatowy blok (budowany od 2007 roku), my w ciągu ostatniego pół roku chyba oddaliśmy 3 bloki po 900MW...
2) Nikt nam nie każde zamykać bloków jeżeli spełniają normy emisji rtęci i innych szkodliwych substancji, tylko - tak jak niemieckie - muszą one wykupywać uprawnienia do emisji
3) W czasie gdy Niemcy budowali ten blok (1GW), moc zainstalowana w elektrowniach węglowych spadła

[sinls]

I tak właśnie powinien robić każdy normalny kraj. Pieprzyć tę ekologiczną mafię która zmienia punkt widzenia za haracz.

[btr]

@sinls: Nie wiem kto pobiera w tym przypadku haracz, ale w czasie tych 13 lat przez które ten 1-gigawatowy blok budowano z niemieckiego miksu zniknęło 4,5 GW w blokach węglowych:

[btr]

@btr: Nie powiedziałbym. NIMs jest charakterystyczny dla danej nacji w zakresie ETS (https://www.emissions-euets.com/carbon-market-glossary/874-national-implementation-measures-nims). Chyba, że jest to dzielone w jakiś magiczny sposób później, ale nigdzie nie mogę znaleźć informacji o tym.

@sinls: Po pierwsze: spodziewam się, że większość niemieckich zakładów w Polsce to nie np. huty czy elektrownie (które mają obowiązek zakupu uprawnień do emisji) tylko np. fabryki samochodów, które za uprawnienia płacą pośrednio - w cenie energii elektrycznej.